Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

W tych pięciu gminach problem mają wszyscy. Turystyka zatonęła w powodzi

26
Podziel się:

Odwołania indywidualnych pobytów i wycieczek w dolnośląskich miejscowościach – to efekt powodzi. Najgorzej jest w spustoszonych przez powódź gminach, ale kłopoty mają też właściciele hoteli i pensjonatów w innych miejscowościach - powiedział szef Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej Jakub Feiga.

W tych pięciu gminach problem mają wszyscy. Turystyka zatonęła w powodzi
Kłodzko znalazło się pod wodą 15 września (Twitter)

Dyrektor Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej (DOT) wskazał na dwa oblicza popowodziowych problemów branży turystycznej na Dolnym Śląsku. Pierwszy dotyczy przedsiębiorców i atrakcji turystycznych w pięciu ze 169 dolnośląskich gmin. To przede wszystkim wschodnia część powiatu kłodzkiego – Kłodzko, Lądek-Zdrój, Stronie Śląskie czy Bystrzyca Kłodzka.

To region bardzo rozwinięty turystyczne. W tych pięciu gminach problemy mają wszyscy przedsiębiorcy z branży turystycznej. Ale nie chodzi tylko o miejscowości zniszczone przez powódź, ale również takie, w których nie było wielkiej wody, ale trudno tam dojechać, ponieważ drogi są podniszczone – na przykład takie głosy płyną od przedsiębiorców z miejscowości Bolesławów koło Stronia – powiedział Feiga.

Dodał, że ci przedsiębiorcy obawiają się, że nie otrzymają pomocy, bo ich pensjonaty nie ucierpiały, ale nie mają gości, bo nie można do nich dojechać.

W najgorszej sytuacji są oczywiście właściciele agroturystyk czy pensjonatów położonych w dolinach rzek, które w ubiegłym tygodniu wystąpiły z koryt – na przykład Morawka, Biała Lądecka czy Nyska Kłodzka.

Nie zalane przez powódź, a toną

Jeszcze inny problem mają gminy, które nie zostały dotknięte powodzią i do których jest dobry dojazd, a jednak turyści rezygnują z zaplanowanych tam pobytów. "

Rezygnują, bo boją się skutków powodzi – braku zasięgu GSM czy braku wody, ale tam wszystko działało i działa normalnie – mówił dyrektor DOT.

Skalę problemu popowodziowego dolnośląskiej branży turystycznej obrazuje sprzedaż biletów w Parku Narodowym Gór Stołowych. Żaden ze szlaków nie został tam zniszczony przez powódź, wszystkie są czynne. Bez problemu można tam również dojechać.

- W dziesięć dni od powodzi na Błędne Skały sprzedano 1030 biletów, a w analogiczny okresie ubiegłego roku - ponad 9,3 tys. To są realne straty, turyści nie przyjechali – nie nocują tu i nie korzystają z gastronomi – wskazał dyrektor.

W Karkonosze turyści wracają

Szef DOT zauważył, że nieco lepiej jest na Ziemi Wałbrzyskiej i w Karkonoszach. - Tam turyści indywidualni powoli zaczynają wracać, natomiast w panice odwołano wiele wycieczek szkolnych, w tym na przykład do Świdnicy – powiedział Feiga.

W Karkonoszach odwołano wiele wycieczek zorganizowanych, m.in. zielone szkoły. - Mamy przykład jednego z tamtejszych hoteli, gdzie jest 100 pokoi. W ciągu pięciu dni odwołano tam rezerwacje na łączną kwotę ponad 100 tys. zł – podał.

Inny przykład to pałac pod Wrocławiem, gdzie organizowane są duże imprezy dla firm. W ciągu pięciu dni odwołano tam imprezy o wartości 500 tys. zł – podał dyrektor. Wymienił też sztolnie w Walimiu, gdzie nie było powodzi, a mimo to odwołano tam rezerwacje biletów wstępu warte 30 tys. zł.

- Najbardziej boimy się tego, że teraz na przykład w szkołach podejmowane są decyzje o wycieczka, obozach, feriach, i że wszyscy będą omijać w tych planach Dolny Śląsk. To mogą być duże, długoterminowe straty – ocenił Feiga.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(26)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Stanisław M.
3 miesiące temu
a itak zagłosoowują na tusska jak zawszy !!!
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
50latek
3 miesiące temu
parę miesięcy temu chciałem iść Głównym Szlakiem Sudeckim, niestety jak dzwoniłem do agroturystyk mówili mi panie na 1 nocleg 1 osoba to się nie opłaca, musiałem nocować pod tarpem w lesie :( a teraz jak trwoga to do Boga...
a te
3 miesiące temu
paragony grozy też tam dają ?????
Polak
3 miesiące temu
Końcówka wrzesnia? Jaka turystyka? Jest juz po sezonie, wiec swoje zarobili. Tak samo rolnicy, sa po żniwach, wiec tez strat nie maja.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (26)
olo33
3 miesiące temu
A może trochę opóścić ceny za nocleg ,panowie i panie ?
Robert
3 miesiące temu
Znalezione w sieci - Cytat "Polski wywiad twierdzi, że niedawna powódź w jej kraju była “celowo spowodowana”, a wcześniej opracowany plan “pomocy” Polakom w formie kredytu ma umożliwić niemieckim bankom wykupienie ziemi później, w przypadku niespłacenia kredytu. Według nich była to część trwającego niemieckiego planu wchłonięcia Polski." - koniec cytatu. Ciekawe czy to jest prawda?
Wolne_media
3 miesiące temu
Przez zaniedbania tuska zginęło wiele osób w tej powodzi!!!!!
Grzegorz
3 miesiące temu
Bujdy turystyczne słyszeliśmy już na początku pandemii, kiedy organizacje turystyczne wyłudzały miliardy złotych na PFR i BGK kosztem gigantycznej PISFLACJI, którą odczuwamy do dziś.
bóbr
3 miesiące temu
Głosowali za PO to mają szybko zrealizowany plan Natura 2024-30. Teraz rząd sobie przyzna nagrody. Już ich media i poddani i świta trąbią i sondażami potwierdzają o tym jak się świetnie spisali. Teraz ruszyła faza 2 - pod kryptonimem bóbr
...
Następna strona