Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Piotr Bera
|
aktualizacja

W tych regionach kierowcy tankowali najtaniej. Mazowsze może zazdrościć

9
Podziel się:

Ceny paliw różnią się w całym kraju. Eksperci z Yanosika i PanaParagona sprawdzili, gdzie kierowcy w styczniu zapłacili najmniej, a gdzie najwięcej. Sprawdzili też, jakie produkty sprzedawane są na stacjach. I nie są to tylko hot dogi.

W tych regionach kierowcy tankowali najtaniej. Mazowsze może zazdrościć
Gdzie w Polsce jest najtańsze, a gdzie najdroższe paliwo? (Getty Images,, Mateusz Wlodarczyk)

Eksperci z zespołu Yanosik sprawdzili średnie ceny na stacjach benzynowych w różnych województwach w Polsce w styczniu tego roku dla trzech rodzajów paliw: LPG, ON oraz PB95. Według danych najwięcej zapłacili kierowcy tankujący w województwie mazowieckim – 6,55 zł za litr oleju napędowego, 6,47 zł za litr PB95 oraz 3,37 zł za litr LPG. Taką samą cenę za litr LPG płacą również kierowcy w województwie opolskim.

Niewiele mniej za benzynę PB95 zapłacili kierowcy w województwie opolskim – 6,37 zł/l oraz wielkopolskim 6,35 zł/l i lubuskim 6,34 zł/l. Wysokie stawki za olej napędowy obowiązywały także w województwie lubelskim – średnio 6,49 zł/l oraz pomorskim – 6,47 zł/l i opolskim oraz wielkopolskim – 6,46 zł/l.

Natomiast najniższe średnie stawki cen LPG w styczniu były w województwie świętokrzyskim (3,22 zł/l), śląskim (3,26 z/l) i warmińsko-mazurskim (3,28 zł/l). Z kolei, najtańszy olej napędowy w styczniu można było znaleźć w województwie podlaskim (6,35 zł/l), świętokrzyskim (6,36 zł/l) i małopolskim (6,37 zł/l).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Szokujące słowa Trumpa. "Niespecjalnie różnią się od czasu kampanii"

Najmniej za benzynę średnio płacili kierowcy w województwie świętokrzyskim (6,15 zł/l), dolnośląskim (6,20 zł/l), śląskim i małopolskim (6,23 zł/l).

Najdrożej na Mazowszu

W pierwszym miesiącu roku kierowcy płacili najwięcej za paliwo w województwie mazowieckim, gdzie średnie ceny dla wszystkich rodzajów paliw – oleju napędowego (6,55 zł/l), benzyny PB95 (6,47 zł/l) oraz LPG (3,37 zł/l) – należały do najwyższych w kraju. Równie wysokie stawki odnotowano w województwach opolskim, wielkopolskim, pomorskim i lubelskim, szczególnie w przypadku oleju napędowego i benzyny PB95.

Najkorzystniej pod względem cen wypadają województwa podkarpackie, świętokrzyskie i lubuskie, gdzie ceny za litr benzyny i oleju napędowego są wyraźnie niższe. W przypadku LPG najtańsze stacje znajdziemy w województwie łódzkim i świętokrzyskim, gdzie średnie ceny wynoszą około 3,19 zł/l.

Miastami, w których kierowcy musieli w styczniu zapłacić średnio najwięcej za litr LPG, były: Opole (3,39 zł/l), Warszawa (3,37 zł/l), Poznań i Lublin (3,35 zł/l) oraz Toruń (3,34 zł/l). Z kolei, najdroższy olej napędowy tankowali zmotoryzowani w Warszawie (6,61 zł/l), Poznaniu (6,54 zł/l), Lublinie (6,53 zł/l) i Toruniu (6,47 zł/l). Najwyższe średnie ceny za benzynę PB95 musieli zapłacić kierowcy w Warszawie (6,52 zł/l), Toruniu (6,42 zł/l), Poznaniu (6,39 zł/l) oraz Lublinie (6,35 zł/l).

Jak można zauważyć, Poznań i Warszawa dominują w zestawieniu najdroższych miast pod względem cen paliw, pojawiając się w każdej kategorii w pierwszej trójce. Dla kierowców z tych miast tankowanie może być szczególnie obciążające dla portfela.

Z kolei, najniższe średnie ceny za LPG mogli znaleźć kierowcy na stacjach benzynowych w Kielcach i Łodzi (3,19 zł/l) oraz w Gorzowie Wielkopolskim (3,21 zł/l) i Rzeszowie (3,23 zł/l).

Najtańszy olej napędowy w styczniu tego roku był dostępny na stacjach w Zielonej Górze (6,20 zł/l), Olsztynie (6,24 zł/l) i Białymstoku (6,29 zł/l), a benzyna PB95 we Wrocławiu (6,10 zł/l), Kielcach (6,11 zł/l), Olsztynie (6,12 zł/l) i Bydgoszczy (6,13 zł/l).

Nie tylko hot dogi

Anonimowe dane z paragonów pokazują, że największą popularnością w sklepach na stacjach paliw cieszyły się papierosy. Pojawiły się one na ok. 14,6 proc. ujętych w analizie paragonów.

Drugie miejsce na podium zajęły natomiast hot dogi, które znalazły się na ok. 10 proc. analizowanych dowodów zakupu. Na trzeciej pozycji uplasowały się ciepłe napoje tj. kawa i herbata. Ich obecność była widoczna na ok. 9 proc. paragonów.

Wśród najczęściej kupowanych produktów na stacjach paliw w 2024 r. znalazły się także: napoje słodzone (ok. 5,7 proc.), napoje energetyczne (ok. 3,9 proc.), piwo (ok. 3,8 proc.), woda (ok. 2,7 proc.), zapiekanki (ok. 1,8 proc.) oraz słone przekąski i burgery (ok. 1 proc.).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
wredota
wczoraj
Ale PO 5.19 zł nigdzie nie ma donalduś dałeś twarz
Sbu
wczoraj
No to jest być z czego dumnym?? Obywateli doją jak dojne krowy z dochodów. Sobie dają podwyżki i nagrody ponad wszelką przyzwoitość. Nfz leży i kwiczy, ludzie umierają jak mrówki. Mieszkania, zawrotne ceny, auta nowe, ceny takie że nikogo z zatrudnionych pracowników nie stać. Wszystko tylko na kredyt do spłaty przez spadkobierców. Na kogo wy się tak zbroicie? Macie nadzieję że jeszcze pojedziecie na jakieś misje zaprowadzać demokrację w krajach bez armii i przemysłu żeby im tam do reszty wszystko zruinować. Baidena już nie ma w polityce więc na co wam te armaty i czołgi?
dziadek
wczoraj
ja kupuję erosy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
Dziwne,
10 godz. temu
zawsze myślałem, że na stacjąch to paliwo głównie się kupuje.
MEN
12 godz. temu
Burgery mają dobre.
Sbu_upa
wczoraj
Tusk, żongler hasłami o pokoju i dobrobycie obywateli. Podobnie jak komik estradowy z kijowa którego dni w roli prezydenta już są policzne . Poparcie społeczne? Tylko członkowie sbu i aparatu propagandy z kijowa. Też obiecywał pokój i dobrobyt. Zostały tylko zgliszcza i zruinowana gospodarka oraz wyludniony kraj.
Sbu
wczoraj
No to jest być z czego dumnym?? Obywateli doją jak dojne krowy z dochodów. Sobie dają podwyżki i nagrody ponad wszelką przyzwoitość. Nfz leży i kwiczy, ludzie umierają jak mrówki. Mieszkania, zawrotne ceny, auta nowe, ceny takie że nikogo z zatrudnionych pracowników nie stać. Wszystko tylko na kredyt do spłaty przez spadkobierców. Na kogo wy się tak zbroicie? Macie nadzieję że jeszcze pojedziecie na jakieś misje zaprowadzać demokrację w krajach bez armii i przemysłu żeby im tam do reszty wszystko zruinować. Baidena już nie ma w polityce więc na co wam te armaty i czołgi?
Sigma
wczoraj
8,20 pln litr ON bez faktury za obajtka. Pamiętamy!