W poniedziałek w Polsce stwierdzono 5 068 przypadków koronawirusa. Jeśli chodzi o podział na województwa, to zaskoczyły statystyki dotyczące lubelskiego. W całym województwie w ciągu doby przebadano zaledwie 249 osób, co doprowadziło do stwierdzenia 163 nowych przypadkach zakażenia SARS-CoV-2, trzech zgonów i 14 nowych ognisk Covid-19.
Dane te są niepokojące z dwóch powodów: po pierwsze, dlaczego przeprowadzono tak niewiele testów? Ledwie dzień wcześniej było ich o dobry tysiąc więcej. Po drugie: zaskakuje skuteczność testów, bo u ponad połowy przebadanych stwierdzono obecność koronawirusa.
Jak to wyjaśnić?
Reporterzy "Dziennika Wschodniego" zapytali o to na konferencji wojewodę lubelskiego Lecha Sprawka. Wyjaśnił, że w weekend z testowania było wyłączone laboratorium Vitagenum, które wykonuje 500, a nawet więcej testów dziennie. Przyczyną były prace remontowe.
W sumie w niedzielę testy wykonały tylko cztery laboratoria na terenie województwa, zaś pozostałych siedem nie przeprowadziło ani jednego testu.
– Laboratorium WSSE w Lublinie raz w tygodniu ma przerwę techniczną. Komunikat WSSE w Lublinie publikowany jest zgodnie z przyjętym schematem raportowania, według danych przekazanych z pozostałych laboratoriów – tak na pytanie o małą liczbę testów odpisała "Dziennikowi Wschodniemu" rzeczniczka WSSE w Lublinie Katarzyna Wnuk.
My również w poniedziałek próbowaliśmy uzyskać więcej informacji na ten temat, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi od pani rzecznik.
Polecamy poruszająca galerię zdjęć Jacka Szydłowskiego. Fotograf wszedł na teren Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie, gdzie medycy opiekują się chorymi. Na zdjęciach zobaczymy ich w specjalnych strojach, w których każda wolna przestrzeń jest dodatkowo uszczelniona.