Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|
aktualizacja

Walka z ASF. Saksonia zbuduje płot na granicy z Polską

13
Podziel się:

Niemcy chcą się bronić przed afrykańskim pomorem świń. W ostatnich dniach zarażone wirusem zwierzęta odnajdowane są coraz bliżej terytorium Niemiec. By zatrzymać wirus, nasz zachodni sąsiad zbuduje płot wzdłuż części polsko-niemieckiej granicy.

Chore dziki są znajdowane coraz bliżej polsko-niemieckiej granicy
Chore dziki są znajdowane coraz bliżej polsko-niemieckiej granicy (East News, Adam Lawnik/East News)

Saksonia zbuduje 128-kilometrową barierę na granicy z Polską - podaje Polska Agencja Prasowa. Bariera będzie się składać z płotu elektrycznego i siatki. Niemiecki land wyda na to 250 tys. euro.

- Chcemy wykorzystać wszystkie możliwości, żeby zmniejszyć ryzyko. Chcemy w ten sposób chronić również gospodarstwa hodowlane przed stratami ekonomicznymi - poinformowała minister zdrowia Saksonii Petra Koepping.

Powodem tej decyzji są odnajdowane coraz bliżej niemieckiej granicy dziki zarażone afrykańskim pomorem świń. Ostatnio takie zwierzę wykryto na terenie Polski w odległości zaledwie 12 km od Niemiec.

Zobacz także: Obejrzyj też: Wirus ASF już w Wielkopolsce. Sytuacja coraz poważniejsza. Jaki czarny scenariusz?

Saksonia nie jest pierwszym landem, który buduje fizyczne bariery, by nie dopuścić do przedostania się ASF na swoje terytorium. Już w grudniu ubiegłego roku taką decyzję podjęła Brandenburgia, która rozpoczęła budowę 120-kilometrowego przenośnego elektrycznego płotu. Wtedy decyzja podyktowana była tym, że dzika z ASF znaleziono 42 km od niemieckiej granicy.

Z kolei Bawaria płotu nie stawia, ale pięciokrotnie podniosła premie za odstrzał dzików - podaje PAP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(13)
WYRÓŻNIONE
Ja
5 lata temu
Kazdy dba o swoje interesy tylko nie polska... U nas więcej do powiedzenia ma jakiś ekolog... co za kraj
zwykły szarak
5 lata temu
a co u nas się robi - cały czas się myśli co robić żeby nic nie robić a pozbyć się ASF - jak szynka będzie po 100 zł może się wtedy ktoś ocknie
Mareczek
5 lata temu
A jak taki sam chcieliśmy stawiać na granicy z Ukrainą 5 lat temu to była spazma, zło, mrok i wściekli zna. Dzięki unio
NAJNOWSZE KOMENTARZE (13)
Twój nick
5 lata temu
Jurgiel został zesłany do Brukseli bo wygadał się że ASF jest podrzucone
tiergarten
5 lata temu
Ja mysle, ze powod jest inny. Niemcy boja sie, ze polskie dziki wzorem swoich rodakow beda jumowac i klau-owac w Niemczech a potem wroca furami...
Złotówka
5 lata temu
To dzięki rządzących i wspaniałym myśliwych niedługo wszyscy odgrodzą się od nas,gratulacje
sfs
5 lata temu
po co to wszystko jak u nas na podkarpaciu asf roznosi poprzez zrzut zarazonych dzików z samolotów....widok dzików zawieszonych na drzewach po nocy to dość częsty widok....komu na tym zależy?
Świadomy
5 lata temu
8300 zł za 1 km, a w Polsce 18 000 za badziewie, które dziki rwą codziennie. Czy można teraz się dziwić, porównując nasze gospodarowanie.