Ostatni raport wehikułu finansowego Buffetta Berkshire Hathaway za IV kw. 2021 r. wskazuje, że "wyrocznia z Omaha", jak nazywają miliardera media, sprzedał udziały w Visie oraz Mastercardzie, kupując akcje w południowoamerykańskim Nubanku. I to za 1 mld dol.
Warren Buffett interesuje się kryptowalutami?
To o tyle ciekawe, że Nubank nie stroni od kryptowalut. W ramach instrumentów finansowych banku można znaleźć m.in. ETF na bitcoina. ETF to instrument mający za zadanie jak najdokładniej odwzorować notowania danego kursu. Zakupując ETF na bitcoina, nie posiadamy więc części wirtualnej waluty, ale nasz zysk lub strata jest ściśle z nią związana.
Dla największego na świecie krytyka kryptowalut to olbrzymia zmiana nastawienia. W 2020 r. miliarder powiedział, że "kryptowaluty w zasadzie nie mają żadnej wartości i niczego nie produkują", dodając: "nie mam żadnej kryptowaluty i nigdy nie będę".
Jak pisze Forbes, ruch Buffetta może wskazywać na punkt zwrotny w instytucjonalnej implementacji kryptowalut, co w nadchodzących latach może spowodować wzrost popytu (i cen) na cyfrowe waluty.
Z kolei Greg Waisman, współzałożyciel i COO portfela kryptowalutowego Mercuryo przekonuje, że "inwestycję Nubank można rozumieć jako sposób Buffetta na wspieranie świata fintech/kryptowalut bez cofania jego krytyki z przeszłości".
Waisman dodał, że szef Berkshire wspiera teraz "ekosystem walut cyfrowych, ale pośrednio".