"26 kwietnia 2021 r. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska określił, że w części woj. mazowieckiego, w tym w Warszawie na terenie dzielnic Wawer, Wesoła, Ochota, Włochy, Wola, Mokotów i Ursus, istnieje ryzyko wystąpienia przekroczenia średniorocznego poziomu docelowego dla benzo(a)pirenu" - czytamy na stronie stołecznego ratusza.
Co to oznacza w praktyce? We wspomnianych dzielnicach w życie wejdzie poziom 1 (żółty) z programu ochrony powietrza stworzonego przez zarząd województwa. A ten wiąże się z ograniczeniami dla mieszkańców.
I tak mieszkańcy dzielnic Wawer, Wesoła, Ochota, Włochy, Wola, Mokotów i Ursus nie mogą rozpalić grilli i ognisk. Wszystko przez ryzyko przekroczenia poziomu docelowego dla benzo(a)pirenu w pyle zawieszonym PM10.
Oprócz tego we wspomnianych dzielnicach nie można korzystać z kominków, piecyków kominkowych, czy ozdobnych. Wyjątkiem w tym zakresie jest przypadek, gdy jest to jedyne źródło ciepła danego lokalu, lub też w przypadku, gdy do mieszkania nie będzie dostarczana energia elektryczna przez awarię. Nie można ponadto używać dmuchaw do liści.
Nowe zakazy wymuszą na warszawiakach zostających w mieście zrewidowanie majówkowych planów. Grillować bowiem nie można już od 26 kwietnia. Wszystkie wyżej wspomniane zakazy weszły w życie od tego dnia, a potrwają do końca roku 2021.
Sprawdź: To koniec bazaru na warszawskiej Sadybie. Handlowcy muszą opuścić wieloletnie miejsce pracy