– Planujemy wysłać kolejne wnioski (...) na przełomie bieżącego roku, na początku przyszłego roku – powiedziała w piątek Pełczyńska-Nałęcz. Odpowiadając na pytania dziennikarzy, stwierdziła, że we wnioskach powinna znaleźć się kwestia oskładkowania umów cywilnoprawnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oskładkowanie umów cywilnoprawnych jako kamień milowy
Pełne oskładkowanie wszystkich umów cywilnoprawnych to jeden z tzw. kamieni milowych, który Polska ma zrealizować, by otrzymać pieniądze z KPO.
Ten kamień (milowy - PAP) dotyczący oskładkowania rzeczywiście powinien się znaleźć w tych wnioskach. Tutaj kluczowa jest decyzja, którą państwo polskie i rząd Polski ma prawo suwerennie podjąć - czy chce tę reformę realizować, czy nie - podkreśliła minister.
– W ministerstwie funduszy czekamy na tę decyzję, która dosłownie lada tydzień, lada dzień zostanie podjęta i wówczas w zależności od tego, jak zostanie zaplanowana reforma (...) my siadamy do stołu i rozmawiamy z KE – dodała szefowa resortu funduszy.
Nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych
Nad projektem nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych pracuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Zgodnie z obecnym stanem prawnym, umowy o dzieło nie są oskładkowane. W przypadku umów zlecenia nie trzeba płacić składek wtedy, gdy np. u innego pracodawcy opłacone są składki przynajmniej od minimalnego wynagrodzenia. Nie trzeba także ich płacić, jeśli ktoś ma co najmniej dwie umowy miesięcznie i od pierwszej odprowadzono także składki w wysokości co najmniej minimalnego wynagrodzenia.