Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Węgiel wraca do łask. Niemcy się do tego przyznają

19
Podziel się:

Węgiel wraca do łask w niemieckiej energetyce. W pierwszej połowie 2022 r. roku prawie jedna trzecia energii elektrycznej, wytwarzanej w Niemczech, pochodziła z elektrowni węglowych. Tym samym udział paliw kopalnych wzrósł do 31,4 procent (o 4,3 pp.) w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku – podał w środę Federalny Urząd Statystyczny.

Węgiel wraca do łask. Niemcy się do tego przyznają
Kryzys energetyczny. Niemcy zwiększają wytwarzanie energii z węgla. Na zdjęciu kanclerz Niemiec Olaf Scholz (PAP, PAP/EPA/CLEMENS BILAN)

Jak wynika z danych urzędu, znacząco zarazem wzrosła również produkcja w sektorze energetyki wiatrowejfotowoltaiki, dzięki czemu wszystkie odnawialne źródła energii łącznie stanowiły 48,5 proc. To wzrost, gdyż w pierwszym półroczu 2021 r. wynik OZE w niemieckim miksie energetycznym stanowił 43,8 proc.

Niemcy odwracają się od gazu... i atomu

Spadło natomiast zużycie gazu ziemnego, ze względu na rosnące ceny. Produkcja energii elektrycznej z tego surowca skurczyła się o 2,7 pp. do poziomu 11,7 proc.

Niemcy nie wycofują się również z planów wygaszania elektrowni jądrowych, o czym szczegółowo pisaliśmy w money.pl. Nie może zatem dziwić, że udział atomu w miksie spadł o blisko połowę z 12,4 proc. przed rokiem do zaledwie 6 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: To dopiero preludium kryzysu? "Prawdziwe gradobicie dopiero przed nami"

Wszystko przez fakt, że nasi sąsiedzi wraz z końcem 2021 r. wygasili trzy siłownie jądrowe. W użyciu pozostają już tylko ostatnie trzy.

Ogromne zmiany w energetyce

Ilość energii elektrycznej wyprodukowanej w kraju i wprowadzonej do sieci wzrosła o 1,3 proc. do 263,2 miliarda kW w porównaniu do poprzedniego roku. Po raz kolejny Niemcy znacznie więcej energii elektrycznej wyeksportowały, niż sprowadziły do kraju.

Federalny Urząd Statystyczny podkreśla też, po raz pierwszy od rozpoczęcia gromadzenia takich danych w 1990 r., Niemcy wyeksportowały do Francji więcej energii elektrycznej, niż importowały z tego kraju.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
energetyka
kryzys
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(19)
WYRÓŻNIONE
Ares
2 lata temu
Tak się kończą mądrości polityków z unii jeszcze nie mieli alternatywy a już od węgla odeszli tak samo samochodami na silniki spalinowe już zakaz wprowadzili a na elektryczne nie ma prądu.
Qwerty
2 lata temu
Teraz sami powinni płacić wszystkie koszty wymyślania idiotyzmów w EU.
err
2 lata temu
Czemu jeszcze nie otworzyliśmy z 20 dodatkowych kopalni? Polacy mieliby spokój, sami by się grzali za bezcen i jeszcze pieniądze z eksportu, a nie, czekaj.... Przecież to by się opłacało POLAKOM. Cukrownie, kopalnie... wszystko równane z ziemią, a Polacy do lidla, kauflanda i auchan płacić więcej niż na zachodzie za to co jeszcze szczury i robale nie zdążyły dojeść buhaha
NAJNOWSZE KOMENTARZE (19)
omp
2 lata temu
Niemcy powinni dopłacać Polsce za gaz i węgiel który zdrożał. To ich polityka doprowadziła do uzależniania się od ruskiej ropy i gazu. Czemu my Polacy za ich błędy mamy teraz płacić?? Zlikwidować limity i certyfikaty na emisję jakoś azja i chiny mają to w głębokim poważaniu. Cała polityka Niemiec się zawaliła.
Krt
2 lata temu
Niemcy są sprytni innym kazali zamykać żeby teraz kosić kasę . Ten kraj nie powinien istnieć
Ben
2 lata temu
A mam kazali zamykac i zalewac
Jędruś
2 lata temu
Niemcy wracają do węgla to znaczy oni nie zamykali elektrowni czy kopalni , obi wstrzymywali tylko produkcje a to róznica. A wcałej uni rozpowiadali ze zamykają. Bo przeciez w ciągu krotkiej chwili nie otworzyli by elektrowni węglowych . A nasze durne kolejne rządy nie zamykali produkcji a wręcz niszczyli to co mieli. I teraz potrzeba lat na znowieniu produkcji, takich mamy pacanów rządzących z dyplomami jakiś tam uczelni, a co jeden to ekspert tak jak Kurski człowiek wszystko wiedzący.
Qwerty
2 lata temu
Teraz sami powinni płacić wszystkie koszty wymyślania idiotyzmów w EU.