To drugie posiedzenie z rzędu, gdy stopy procentowe pozostają niezmienione na poziomie 13 proc. Tymczasem na Węgrzech utrzymuje się bardzo wysoka inflacja, która przekroczyła już granicę 20 proc.
Wcześniej w ciągu siedemnastu posiedzeń MNB podniósł benchmarkową stopę łącznie o 1275 punktów bazowych. W rezultacie stopy procentowe na Węgrzech znalazły się powyżej 10 proc. po raz pierwszy od 2008 r., czyli czasu światowego kryzysu finansowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Węgry nad przepaścią. Gospodarka na skraju załamania po latach ręcznego sterowania
Z początkiem grudnia problemy węgierskiej gospodarki gwałtownie się pogorszyły. Rząd Viktora Orbana zmuszony był zrezygnować z regulacji cen paliw, co wywołało panikę wśród Węgrów, którzy masowo szturmowali stacje benzynowe.
Chociaż m.in. sam prezes Narodowego Banku Węgier (MNB) Gyorgy Matolcsy apelował o to, by "wszystkie limity cen zostały zniesione", rząd Węgier przedłużył do końca kwietnia 2023 r. obowiązujące limity cen na podstawowe produkty spożywcze.
Sklepy muszą do wprowadzonych przez węgierski rząd limitów dopłacać, a jednocześnie mają nakaz oferowania produktów pod groźbą grzywny za ich wycofanie z oferty. Teraz przed samymi świętami sieć Aldi w obawie o dostępność produktów zdecydowała o wprowadzeniu własnych limitów zakupowych. Klienci sklepu mogą kupić np. jedno opakowanie jaj, litr mleka czy kilogram ziemniaków.
Szef MNB: Węgry czwartym-piątym najbardziej zagrożonym krajem świata
Najbliższe miesiące mogą być dla Węgrów jeszcze gorsze. Jak podkreślił podczas posiedzenia parlamentarnej komisji na początku grudnia prezes Matolcsy Węgry są obecnie "czwartym-piątym najbardziej zagrożonym krajem na świecie" oraz "czwartym od końca w Unii Europejskiej pod względem wydajności".
Szef węgierskiego banku centralnego zauważył również, że Węgry "mają drugi po Rumunii najwyższy deficyt (bliźniaczy) w UE, a przyszłoroczna inflacja będzie najwyższa wśród krajów członkowskich i wyniesie około 15-18 proc. Podkreślił też, że jego zdaniem inflacja nie jest wynikiem sankcji czy wojny w Ukrainie, jak argumentuje rząd Viktora Orbana.
Kurs forinta osłabił się do dolara od początku 2022 r. o ponad 17 proc.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.