wielkopolskie) - poinformowała we wtorek prokuratura.
Według prokuratury, dwunastoosobowa grupa, której szefem był 22- letni Maciej W. w okresie od września 1999 roku do października 2000 ukradał 27 samochodów m.in. na terenie powiatów: szamotulskiego, poznańskiego i grodziskiego.
Wśród pojazdów, które domniemani złodzieje skradli, są cztery ciężarówki z naczepami. Jedna z nich wypełniona była zbożem. Początkowo Maciej W. z kompanami sprzedawali skradzione pojazdy. Potem zaczęli wymuszać haracze za ich zwrot - wynika z aktu oskarżenia.
Grupa 'wpadła' po tym, jak w październiku 2000 roku skradła ciężarówkę z naczepą wypenioną 23 tonami zboża. 'Dziuplę', gdzie ukryto samochód, a która należała do jednego z czonków gangu, odkryli policjanci.
Prócz poszukiwanej naczepy ze zbożem policjanci znaleźli w niej części innych samochodów. Podczas śledztwa wyszły na jaw powiązania właściciela 'dziupli' z domniemanym szefem gangu Maciejem W. Ostatecznie policja wykrya całą szajkę.
Oskarżonym grozi kara do 10 lat więzienia.(PAP)