Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

13 zabitych Amerykanów w Iraku

0
Podziel się:

W wyniku zestrzelenia przez nieznanych sprawców na południe od Faludży w Iraku śmigłowca transportowego Chinook CH-47 (czyt.: czinuk) zginęło13 żołnierzy a około 20 osób zostało rannych - poinformował rzecznik sił koalicji.

Wcześniej informowano o jednej zabitej osobie i 20 innych rannych.

Helikopter spadł na pola w okolicy miejscowości Baisa na południe od Faludży - znanego z prosaddamowskich nastrojów miasta 50 kilometrów na zachód od Bagdadu.

Źródła wojskowe podają, że na pokładzie zestrzelonego helikoptera znajdowało się od 32 do 35 osób, w tym pięciu członków załogi. Był to wojskowy personel - ludzie wracali z urlopów wypoczynkowych.

Śmigłowiec w asyście takiej samej, drugiej maszyny, zdążał na lotnisko międzynarodowe w Bagdadzie. Około godziny ósmej czasu lokalnego w okolicy Faludży helikoptery zostały ostrzelane. Świadkowie twierdzą, że odpalono 2 rakiety ziemia-powietrze, z których jedna trafiła w jeden ze śmigłowców. Druga maszyna z incydentu wyszła bez szwanku.

Zestrzelony helikopter to śmigłowiec transportowy typu Chinook CH-47 (czyt.: czinuk). Takich maszyn armia amerykańska używa do przewożenia komandosów i ciężkiego sprzętu na akcje. Może lecieć z prędkością maksymalną 300 kilometrów na godzinę i przewozić do 50-ciu osób.

Na miejsce natychmiast zostały wysłane służby ratunkowe.

Dziś także w wybuchu bomby w Bagdadzie zginął amerykański żołnierz z 1. dywizji pancernej USA .

  1. i 2. listopada to dni walki z okupantem. Tak zapowiadały rozrzucane kilka dni temu w Bagdadzie ulotki.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)