Ministerstwo Finansów przeznaczyło w latach 2017-2018 na premie dla urzędników zatrudnionych w Izbach Administracji Skarbowej (czyli dawnych izbach skarbowych) 143 mln zł. Najwięcej trafiło do urzędników z Poznania – 28,6 mln. Najwyższe premie otrzymali natomiast urzędnicy z Olsztyna. W 2017 r. było to średnio po ok. 6,6 tys. zł na osobę – informuje dziennik "Fakt".
Premie trafiły przede wszystkim do rąk szeregowych urzędników tropiących m.in. wyłudzenia podatku VAT. Poprawa jego ściągalności jest widoczna: w 2018 r. wpływy z jego tytułu do budżetu będą o 44 mld zł wyższe niż rok wcześniej. Dla porównania, między 2008 a 2015 r. wzrost wyniósł tylko 27 mld zł.
"Fakt" przypominam, że gdy Morawiecki był ministrem finansów, wprowadzono w życie wiele przepisów, które z jednej strony uprościły kontrole podatkowe, a z drugiej – zwiększyły ich skuteczność.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl