Będą wzmożone kontrole w handlu - uprzedza Państwowa Inspekcja Pracy. 15 sierpnia to dla większości pracowników dzień wolny od pracy i właśnie dlatego inspektorzy sprawdzą, jak pracodawcy przestrzegają przepisów. Dzień ten jest świętem państwowym oraz kościelnym i obowiązuje w nim zakaz pracy w handlu.
Wzmożone kontrole to efekt skarg, które do Państwowej Inspekcji Pracy przysyłają anonimowo pracownicy. To właśnie te firmy inspektorzy odwiedzą w pierwszej kolejności. Na wizytę mogą się również szykować pracodawcy, którzy w ostatnim czasie już dostali upomnienia od Inspekcji.
- To pierwsze od ponad 8 lat kontrole placówek handlowych przeprowadzone przez inspektorów pracy w dniu świątecznym - mówi w rozmowie z money.pl Danuta Rutkowska, rzecznik Państwowej Inspekcji Pracy. Do tej pory inspektorzy często kontrolowali firmy na podstawie dokumentów - ewidencji czasu pracy, analizy logów komputerowych i kasowych, zapisu ksiąg wejść i wyjść, dokumentów o przyjęciu towaru lub inwentaryzacji, czy nawet godzin włączania i wyłączania alarmu. Takiej specjalnej akcji jak teraz - do tej pory nie było.
Nie jest jednak tak, że pracodawcy będą zaskoczeni wizytą kontrolerów. Państwowa Inspekcja Pracy zawsze uprzedza o planowanych działaniach. Danuta Rutkowska zaprasza wszystkich pracodawców, którzy mają wątpliwości co do interpretacji przepisów, do kontaktu z PIP. - Eksperci służą pomocą, wciąż się można doszkolić i poprawić - tłumaczy.
Co będą kontrolować pracownicy PIP? - Inspektorzy pracy sprawdzą, kto i na jakiej podstawie wykonuje pracę, ale również zweryfikują przygotowanie do pracy pod kątem badań lekarskich i szkoleń z zakresu bhp. Skontrolują, czy pracujący w placówkach handlowych cudzoziemcy są zatrudnieni legalnie. Oprócz tego sprawdzą, jak są przestrzegane przepisy o czasie pracy, wypłacie wynagrodzenia i przepisy bezpieczeństwa oraz higieny pracy - wyjaśnia Rutkowska.
Jeżeli inspektorzy stwierdzą nieprawidłowości, to prawie na pewno sięgną po bloczek mandatowy. A zakres kar jest spory. Zmuszanie pracownika do przyjścia w dzień świąteczny jest wykroczeniem i grozi za to grzywna od 1 tys. zł do 30 tys. zł. Co istotne - inspektorzy podczas kontroli mogą wręczyć mandat maksymalnie do 2 tys. zł, a w przypadku właścicieli, którzy kolejny raz łamią zakaz, do 5 tys. zł. Jeżeli jednak inspektor uzna, że to wciąż za mała kara, może skierować sprawę do sądu. I to właśnie ten organ może zadecydować o karze w wysokości 30 tys. zł.
W całym 2015 roku Inspekcja Pracy skontrolowała ponad 700 mniejszych placówek i 70 sklepów wielkopowierzchniowych. Jak wynika ze "Sprawozdania Państwowej Inspekcji Pracy za rok 2015", jedynie w 2 placówkach wielkopowierzchniowych ujawniono wykonywanie pracy w święto przez 4 pracowników. "Kierownicy i ich zastępcy nadzorowali montaż nowych kas fiskalnych prowadzony przez zewnętrzną firmę" - czytamy w raporcie. Znacznie większa skala zarówno zatrudniania pracowników w święta, jak i naruszania przepisów o czasie pracy jest w mniejszych sklepach.
Źródło: Sprawozdanie Państwowej Inspekcji Pracy za rok 2015
- Przepis zakazujący pracy w święto w placówkach handlowych nie oznacza zakazu otwarcia placówki handlowej tego dnia - przypomina Rutkowska. - Nie ma bowiem przeszkód prawnych, aby w sklepach otwartych w święta pracę wykonywali ich właściciele lub inne osoby pracujące na podstawie umów cywilnych - tłumaczy rzecznik.