Oskarżani są pracownicy chełmskiego WORD i miejscowch szkół jazdy. Zarzuty przedstawiono 8 egzaminatorom, 9 instruktorom nauki jazdy oraz 2 pracownikom administracyjnym.
Mechanizm działania chełmskich instruktorów i egzaminatorów był prosty. Instruktorzy w rozmowach z kursantami powoływali się na znajomość z egzaminatorami. W zamian za załatwienie egzaminu zainteresowania płacili od 300 do 600 złotych. Potem następował podział pieniędzy. Według policji, jeden z aresztowanych egzaminatorów w ciągu 8 lat wziął łącznie co najmniej 39 tysięcy złotych łapówek.
Na razie nie wiadomo co będzie z osobami, które w nieuczciwy sposób zdobyły prawo jazdy.