Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

3 miliony złotych na stare hełmy. MON inwestuje w złom

68
Podziel się:

Wojskowe warsztaty odnowią w tym roku około 14 tysięcy metalowych hełmów. Kosztować to ma ok. 3 mln zł. Eksperci twierdzą, że to bezsensowna inwestycja w wyposażenie, które nie chroni żołnierzy.

MON wyda 3 miliony na naprawę bezużytecznych hełmów
MON wyda 3 miliony na naprawę bezużytecznych hełmów (REPORTER)

Wojskowe warsztaty odnowią w tym roku ok. 14 tysięcy metalowych hełmów. Kosztować to ma ok. 3 mln zł. Eksperci twierdzą, że to bezsensowna inwestycja w wyposażenie, które nie chroni żołnierzy.

O sprawie pisze "Rzeczpospolita". Według informacji otrzymanych przez gazetę z Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych wynika, że hełmy, nie licząc bieżących renowacji, naprawiane są zwykle co 10 lat. Polega to na zdarciu z nich rdzy, pomalowaniu i cynkowaniu. Poza tym wymieniane jest albo regenerowane wyposażenie wewnętrzne hełmu.

Gen. Mirosław Różański, szef Fundacji Stratpoints tłumaczy "Rzeczpospolitej", że tego typu inwestycje nie mają sensu.

- Po pierwsze, nie dbamy o ochronę żołnierzy i narażamy ich życie. Po wtóre, lokowanie jakichkolwiek pieniędzy w sprzęt niezabezpieczający polskiego żołnierza jest kwestią, którą powinny zająć się służby. To marnotrawstwo pieniędzy - tłumaczy gen. Różański.

Eksperci twierdzą, że metalowe hełmy nie chronią skutecznie głowy przed kawałkami pocisków czy granatów.

Zobacz także: Zobacz: Błaszczak nowym szefem MON. "Cel jest ten sam - bezpieczeństwo ojczyzny"

W latach 90. w polskiej armii rozpoczęto proces wycofywania z użycia metalowych hełmów i zastępowania ich lżejszymi, bardziej skutecznymi wykonanymi ze sztucznych włókien.

W ubiegłym roku resort obrony deklarował, że kupi 20 tys. hełmów kevlarowych (kuloodpornych). Komandor por. Czesław Cichy z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych zapewnił „Rzeczpospolitą”, że stalowe hełmy to m.in. rezerwa, zapas.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(68)
WYRÓŻNIONE
robert
7 lat temu
Najważniejsze że OT ma wszystko nowe. Znowu koleś z Pis-u zrobi kasę na złomie, zamiast wymienić na nowoczesne chełmy.
czołgista
7 lat temu
Ktoś zgarnął kasę za to bezsensowne zlecenie.
mmms
7 lat temu
Tak się wyprowadza nasze pieniądze z monu. Podobnie z zamówieniem na parciane ładowncie (jak na wojnach napoleońskich) - na szczęście udało się zatrzymać przetarg w ostatniej chwili. Co za syf w tym kraju.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (68)
mp1248
7 lat temu
Czyli naprawa kosztuje ok 200 zł a na allegro za sprawny wołają ok 30zł.
an
7 lat temu
Nie ma się co pieklić gdyż pieniążki i tak zostały już wydane na różne +++.
Feliks 350
7 lat temu
Zaczynam się ciężko zastanawiać kto w tym MON robi sobie żarty z pogrzebu.Jak nie dlugopisy atomowe to chelmy.Czy jest jakaś granica kolejnych bzdur które wymyślaja taśmowo ? Dobrze ze nikt nie chce na nas najechać,bo wtedy zlecili by czapki niewidki.Polecam tym urzędnikom dokument z YOU TUBe o urządzeniu rosyjskim zakrzywiającym przestrzeń.To jest serio.
yuo
7 lat temu
Stare niemieckie Stahlhelm były robione ze stali chromoniklowej. Te skoro rdzewieją, to jakieś barachło.
Ni
7 lat temu
"Eksperci twierdzą, że to bezsensowna inwestycja w wyposażenie, które nie chroni żołnierzy." Eksperci może i tak twierdzą, ale te hełmy chroniły ludzi przez dziesiątki lat. Oczywiście teraz to jest przeżytek i rację mają ci, którzy twierdzą, że nie powinno się ich używać, natomiast samo twierdzenie, że nie chronią, jest błędne. Tyle co do "ekspertów"
...
Następna strona