Polskie hotele i pensjonaty zyskują na strachu przed zamachami terrorystycznymi na świecie - pisze "Rzeczpospolita".
Polscy turyści wyraźnie zmieniają kierunki podróży wakacyjnych. Zamiast Egiptu, Tunezji czy Turcji wybierają Grecję, Hiszpanię i Bułgarię. Ale najwięcej i tak odpocznie w kraju.
Wszystko wskazuje na to, że polska turystyka będzie wielkim wygranym strachu, jaki wywołały zamachy terrorystyczne, a także beneficjentem wzrostu zasobności polskich rodzin, także w związku z programem 500+, i słabego kursu złotego do euro i dolara.
O 370 tys. mniej Polaków niż rok temu deklaruje, że pojedzie na wakacje za granicę. Ale aż o 1,8 miliona więcej, że spędzi wakacje w Polsce - pokazuje badanie opinii społecznej przeprowadzone przez Ipsos dla Mondial Assistance.