Więcej pieniędzy i czasu chcą samorządy na realizację programu Rodzina 500+. Gminy twierdzą, że nie zdążą się przygotować na obsługę kilku milionów petentów. W programie #dziejesienazywo wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk zapewniał, że problemów nie będzie. - Złożenie wniosku w kwietniu spowoduje wypłatę świadczenia w maju - zadeklarował.
- Samorządy już teraz wypłacają świadczenia rodzinne, które są bliskie 500+. Mają program komputerowy, ludzi, sprzęt. Znają mechanizmy wypłaty tych świadczeń - mówił wiceminister.
Przypomniał, że samorządy dostać mają też dodatkowe środki wynoszące nawet 2 proc. wartości całego programu. W projekcie ustawy zapisano dodatkowe jednorazowe zakupy w 2016 roku na poziomie kilkudziesięciu milionów złotych. Pytany, czy uda się obsłużyć 3 miliony rodziców w kwietniu, skoro nowych 7 tys. urzędników, o których resort pisze w uzasadnieniu, nie uda się do tego czasu zatrudnić, Marczuk zapowiedział szkolenia dla samorządów prowadzone przez ekspertów MRPiPS.
- Rodzin jest 2,7 mln. Nie wprowadzamy górnego progu dochodowego. Nie będzie badany dochód. To będzie prosty wniosek - zapewniał w programie #dziejesienazywo wiceminister. - Przewidujemy, że nie będzie kolejek - dodał.