Czeskie związki zawodowe na 8 grudnia zwołują całodzienny strajk przeciw planom oszczędnościowym rządu Petra Neczasa i projektowanym zmianom w kodeksie pracy. Służby mundurowe i wojsko planują protest na 15 grudnia.
Jak poinformował szef Czesko-Morawskiej Konfederacji Związków Zawodowych Jaroslav Zavadil, w akcji protestacyjnej udział wezmą pracownicy instytucji państwowych i sektora budżetowego.
Do strajku chcą też przystąpić inne organizacje zawodowe.- _ Służby mundurowe i wojsko, które nie mogą uczestniczyć w akcji, zaplanowały protest na 15 grudnia _ - dodał Zavadil.
Przewiduje się, że będzie to jeden z największych strajków w Czechach po 1989 roku. Zavadil wcześniej prognozował, że w akcję zaangażuje się około 600 tys. ludzi.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/224/t21984.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/klaus;krytykuje;plany;antykryzysowe,37,0,432421.html) Klaus krytykuje plany antykryzysowe
Szef CzKOS powiedział, że związkowcy zamierzają jeszcze negocjować z rządem, a także wziąć udział w rozmowach trójstronnych.
Związkowcy przede wszystkim sprzeciwiają się proponowanej przez rząd likwidacji dodatków za wysługę lat. Taki system funkcjonuje już w Czechach w rozliczeniach pracowników służby zdrowia, rzemieślników oraz artystów.
Związki zawodowe nie zgadzają się także na obniżkę o 10 proc. wynagrodzeń pracowników sektora publicznego, która wynika z redukcji budżetów wszystkich ministerstw.
Nowelizacja kodeksu pracy, wprowadzająca zmiany w dodatkach za wysługę lat, stanowi część planu oszczędnościowego ministerstwa pracy i spraw społecznych. Za likwidacją dodatków stażowych opowiadają się zarówno szef resortu pracy Jaromir Drabek, jak i premier Petr Neczas.
Przeciw rządowym planom oszczędnościowym czescy związkowcy protestowali już 21 września. Wówczas w Pradze demonstrowało kilkadziesiąt tysięcy pracowników sektora budżetowego, w tym policjanci, strażacy i urzędnicy.
Ostatni masowy strajk czeskich związków zawodowych odbył się w czerwcu 2008 roku. Wówczas w całych Czechach do akcji o charakterze ostrzegawczym przyłączyło się 985 tys. ludzi.
Czytaj w Money.pl ( http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=-1%20year&de=today&sdx=0&i=&ty=1&s%5B0%5D=inflacja&fg=1&w=450&h=200&cm=0 Inflacja ) Źródło: Money.pl na podstawie danych GUS