Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Agata Kalińska
|

Chcą jeździć autostradą za darmo. Jest apel do premier Szydło

9
Podziel się:

Samorządowcy apelują do premier o możliwość bezpłatnego przejazdu odcinkiem autostrady A1 wokół Częstochowy. Napisali do Beaty Szydło list, zwrócili się również do miejscowych parlamentarzystów.

Samorządowcy z Częstochowy chcą darmowej obwodnicy
Samorządowcy z Częstochowy chcą darmowej obwodnicy (Lukasz Piecyk/REPORTER)

Samorządowcy po raz kolejny wskazali, że Częstochowa z ościennymi gminami tworzy blisko 300-tysięczną aglomerację, która - mimo inwestycji w ostatnich latach - wciąż boryka się z utrudnieniami w ruchu. Zaakcentowali, że podobnie jak mieszkańcy innych polskich miast, też chcą mieć możliwość korzystania z bezpłatnej obwodnicy.

Zobacz także: Zobacz też: Nowe drogi w Polsce. 397 km bez autostrad

Oprócz bezpłatnej obwodnicy na fragmencie odcinka Częstochowa-Pyrzowice autostrady A1, samorządowcom zależy także na zapewnieniu funduszy na lepsze połączenie gmin subregionu północnego woj. śląskiego z węzłami powstającej autostrady A1 Częstochowa-Tuszyn.

Wtorkowy apel nie jest pierwszym w tej sprawie - m.in. w lipcu samorządowcy skierowali list do ministra infrastruktury.

"W odpowiedzi na te apele Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa komunikuje, że odcinek autostrady z obwodnicą Częstochowy znajduje się w ciągu autostrad, które w rozporządzeniu są wymienione jako płatne, ale nie została na razie podjęta decyzja o dostosowaniu nowych odcinków autostrad do poboru opłat" - czytamy w podpisanym we wtorek liście.

Sygnatariusze pisma dodali, że ministerstwo jednocześnie zasugerowało, że "może to nastąpić po wyłonieniu wykonawcy nowego systemu poboru opłat drogowych, chyba że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad odstąpi od wdrożenia takiego systemu dla pojazdów lekkich dla poszczególnych odcinków autostrad".

Jak wskazali samorządowcy, "budowa autostrady jest szansą na odczuwalne odciążenie miasta, przynoszące korzyść nie tylko mieszkańcom, ale i wszystkim przejeżdżającym przez miasto kierowcom". "Tymczasem potencjalne wprowadzenie poboru opłat na obwodnicy autostradowej, oprócz wymiernych kosztów dla mieszkańców, grozi dalszym korkowaniem się miasta oraz dróg dojazdowych do niego prowadzących" - napisali.

Autorzy pisma po raz kolejny zwrócili też uwagę na kwestię planowanego odcinka autostrady A1 na odcinku Częstochowa-Tuszyn po śladzie obecnej drogi krajowej nr 1 i związany z tym "problem potencjalnego komunikacyjnego +odcięcia+ gmin subregionu od autostrady A1 na odcinku na północ od Częstochowy, wynikający z braku publicznych połączeń drogowych dostosowanych do obsługi ruchu wzdłuż nowego odcinka autostrady (obecnie funkcjonującego jako DK1)".

W ocenie samorządowców, "zmiana klasy trasy na północ od Częstochowy będzie oznaczać liczne problemy i niedogodności dla mieszkańców subregionu, którzy chcąc skorzystać z nowej autostrady lub dojechać do Częstochowy, będą musieli () nakładać dużo kilometrów".

"Należy podkreślić, że odcinek A1 od Częstochowy do Piotrkowa Trybunalskiego to jedyny fragment autostrady w Polsce, który został zaplanowany śladem istniejącej drogi ogólnodostępnej. Wymaga on w związku z tym innego traktowania niż autostrady standardowo realizowane po +nowym śladzie+" - wskazali sygnatariusze.

Dodali ponadto, że na te drogowe inwestycje niezbędne są fundusze. "Tymczasem w ministerialnej odpowiedzi na wystąpienie samorządowców w tej sprawie brak nam deklaracji dotyczącej finansowego wsparcia ze strony rządowej oraz głębszego zrozumienia dla sytuacji samorządów" - podano.

Jednocześnie częstochowscy samorządowcy wystosowali list do parlamentarzystów z tego regionu z prośbą o wsparcie ich starań o bezpłatną obwodnicę i fundusze na wspomnianą infrastrukturę drogową.

Jak podało biuro prasowe Urzędu Miasta w Częstochowie, oba pisma - obok prezydenta miasta Krzysztofa Matyjaszczyka - podpisali we wtorek starostowie powiatów: częstochowskiego i myszkowskiego, przedstawiciel miasta Myszkowa, a także wójtowie gmin Kruszyna, Kłomnice, Mykanów oraz Rędziny.

Realizacja autostrady A1 Częstochowa-Pyrzowice (wraz z obwodnicą Częstochowy) rozpoczęła się w 2015 r. Kierowcy mają zacząć z niej korzystać w 2019 r. W czerwcu br. ruszyły przetargi na budowę odcinków autostrady A1 Tuszyn-Częstochowa (bez obwodnicy Częstochowy). Według obecnych szacunków mogłyby być one gotowe w 2021 r.

najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
hzytudjfj
7 lat temu
Wszystkie autostrady w Polsce są państwowe9 poza tą jedną solą w oku - kluczykową) i powinny być bezpłatne, ponieważ w paliwie kupowanym przez użytkowników aut jest zawarta opłata na budowę dróg. To co, nie dość, ze się państwo na to płaci, to jeszcze państwo z nas ściąga dodatkowe pieniądz! To granda
Xenon1
7 lat temu
Po co wyłaniać jakiegoś poborcę opłat za przejazd autostradą? Nie lepiej wprowadzić winiety (vide: Szwajcaria, Austria, Węgry, Czechy itd.) albo, jak już bardzo chcą bramy, to chip autostradowy (vide: Norwegia, polski ViaToll)? Oczywiście zlikwidować też opłatę drogową w paliwie, wprowadzić winiety lub chipy roczne z podziałem na do 3.500kg oraz ponad 3.500kg. Mandat za niewykupienie dać 10.000 PLN i wystarczy. Skuteczność gwarantowana. Prostota zapewniona. Czemu tak nie ma? Komu obecna sytuacja jest na rękę?
lol
7 lat temu
Za stanie w korku pobierać opłatę parkingową!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
olo
7 lat temu
i dobrze szroty nie beda blokowac autostrady
rydz
7 lat temu
Autostrada do Częstochowy ma być płatna ???? A co na to kościół i biskupi, przecież to grzech ciężki i nie może być tak aby owieczki były strzyżone przez PiS a nie przez biskupów, nie to jest nie do przyjęcia.
Tiger
7 lat temu
A droga nr 91 od Piotrkowa przez Radomsko do Częstochowy prowadzi wzdłuż A1 ?
Adam
7 lat temu
Jak to przecież chcą odciąć się od Śląska ,zrobić województwo , a teraz łączyć się . Coś mi tu nie gra ?
Daniel
7 lat temu
Płacić i nie gadać jak się nie podoba to jechać starą 1 i tyle w temacie, po wprowadzeniu opłat będzie luźniej o połowę bo lokalni kierowcy co tylko kawałeczek jadą i 90 km/h korki i ruch robią