Prokuratura zbada kulisy budowy i eksploatacji A2 przez spółkę Autostrada Wielkopolska - podało "Radio Zet". W przyszłym tygodniu śledczy mają przedstawić więcej szczegółów wszczętego w piątek postępowania.
- W związku z zapytaniami dziennikarzy, potwierdzamy, że śledztwo w sprawie A2 zostało wszczęte. Na chwilę obecną jednak nie udzielamy informacji dotyczących postępowania. Więcej szczegółów przekażemy w przyszłym tygodniu - powiedziała w rozmowie z money.pl, Iwona Chrobak-Farquharson, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Szczecinie.
Prokuratura ma zbadać, czy funkcjonariusze publiczni nie przekroczyli uprawnień i czy dopełnili obowiązków przy zawieraniu umów na budowę i eksploatację pierwszego i drugiego odcinka autostrady A2. Sprawdzi też czy nie doszło do działania na szkodę państwa podczas podpisywania umów na budowę drogi.
Polecenie wydał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Jak informowaliśmy w money.plpolecił także wznowić dawno umorzone śledztwo w sprawie rekompensat za przejazd ciężarówek. Chodziło o 170 mln zł wypłaconych spółce w latach 2004-2007.
Wcześniej sprawą podwyżek cen na A2 zajął się resort infrastruktury, który badał zapisy umowy koncesyjnej.
Minister Andrzej Adamczyk przyznał jednak, że ma związane ręce w sprawie podwyżek cen. W odpowiedzi na interpelację stwierdził, że pomimo iż zarówno Ministerstwo jak i GDDKiA nie podzielają prowadzonej przez spółkę polityki poboru opłat i nie zgadzają się ze sposobem określania przez AWSA stawki maksymalizującej przychód dla pojazdów, nie mają jednak prawnej możliwości jej zablokowania.
Przypomnijmy, że od 2 stycznia trasa między Nowym Tomyślem a Koninem kosztuje kierowców aut osobowych i motocykli 60 zł. Za każdy z trzech 50-kilometrowych odcinków A2 spółka Autostrada Wielkopolska kasuje po 20 zł. To oznacza, że cena za przejechany kilometr wzrosła o 2 gr.