Autostradą A2 do Siedlec pojedziemy najwcześniej za sześć lat. I to tylko w sytuacji, gdy nie będzie żadnych opóźnień w stosunku do planów Ministerstwa Infrastruktury. Na razie trwają przygotowania do ogłoszenia przetargu na materiały potrzebne do ogłoszenia przetargu.
Warszawa doczekała się połączenia z europejską siecią autostrad dopiero na Euro 2012. O ile A2 na zachód od stolicy powstawała w trudach i z mozołem, to na wschód nie działo się kompletnie nic. Wyjątkiem jest autostradowa obwodnica Mińska Mazowieckiego. Jednak niecałe 21 kilometrów autostrady to niewiele, tym bardziej, że i tak ze stolicy do Mińska trzeba jechać drogami niższych kategorii.
Niedługo ma się to zmienić. Rząd PiS od początku dużo mówi na temat sieci drogowej w Polsce Wschodniej. Sztandarowe zapowiedzi to budowa Via Baltica i Via Carpatia, ale i A2 ma poprawić skomunikowanie wschodnich województw kraju.
Problem w tym, że mimo tych zapowiedzi, dotąd na wschodniej części A2 nie działo się wiele. Zwrócił na to uwagę poseł PiS Adam Abramowicz.
- Minęło już 1,5 roku od czasu powołania rządu Prawa i Sprawiedliwości, a nie został ogłoszony żaden nowy przetarg związany z realizacją autostrady A2 na wschód od Warszawy. Dotychczasowe przetargi dotyczące odcinka Węzeł Lubelska - Obwodnica Mińska Mazowieckiego zostały ogłoszone jeszcze za czasów poprzedniego rządu i dopiero w ostatnim czasie wybrano najkorzystniejsze oferty spośród złożonych przez podmioty zainteresowane budową - napisał w interpelacji do Ministerstwa Infrastruktury.
- Na kolejnym odcinku, tj. na wschód od Mińska Mazowieckiego do Siedlec, nie ma nawet przygotowanej koncepcji programowej, która poprzedza ogłoszenie przetargu w formule "projektuj i buduj". Jednym z postulatów Prawa i Sprawiedliwości, wygłaszanym przed wyborami była konieczność przyspieszenia budowy dróg w Polsce Wschodniej, w tym również autostrady A2 – wyborcy z Południowego Podlasia oraz Wschodniego Mazowsza liczą na realizację tych zapowiedzi. Również przedsiębiorcy z mojego okręgu wyborczego, z którymi spotykam się na co dzień, pytają mnie, kiedy mogą liczyć na dogodny dojazd do Warszawy i dalej w głąb Polski - dodaje.
Rzeczywiście, umowy na budowę 15 kilometrów autostrady z Warszawy, a konkretnie węzła Lubelska, do Mińska Mazowieckiego podpisano pod koniec lipca. Przetarg na zaprojektowanie i budowę tego fragmentu ciągnął się dwa lata, ale dopiero na wiosnę tego roku otwarto oferty. Ministerstwo tłumaczyło, że procedura trwała tak długo, ponieważ przetarg był źle przygotowany.
Jak pisaliśmy wówczas w money.pl, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zapewnia, że przygotowania kolejnych odcinków trwają, ale na ich realizację trzeba będzie poczekać.
Teraz - dzięki odpowiedzi na interpelację posła - wiemy, jak długo. Jeszcze w sierpniu ma być ogłoszony przetarg na opracowanie materiałów niezbędnych do rozpoczęcia procedury przetargowej dla 36-kilometrowego odcinka od Mińska Mazowieckiego do Siedlec. Na właściwy przetarg na zaprojektowanie i wybudowanie drogi trzeba będzie poczekać jeszcze dwa lata.
- Podpisanie umowy na realizację inwestycji planowane jest na I kwartał 2020 r. Realizacja inwestycji planowana jest od połowy 2021 r. do III kwartału 2023 r. - pisze wiceminister infrastruktury Kazimierz Smoliński.
Koniec programu budowy autostrad
Na 64 kilometry autostrady z Siedlec do Białej Podlaskiej trzeba będzie czekać jeszcze dłużej. Inwestycja ma być realizowana od II kwartału 2022 r. do III kwartału 2024 r.
Wybudowanie A2 na wschód będzie oznaczało, że powstaną już prawie wszystkie zaplanowane odcinki autostrad. Na razie do domknięcia planu brakuje A1 między Piotrkowem a Pyrzowicami, oraz właśnie A2 w kierunku wschodniej granicy. Nie wiadomo jeszcze, kiedy może być wybudowany fragment między Białą Podlaską a Terespolem. Ten krótki odcinek będzie ostatnim brakującym.