Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Przemysław Ciszak
Przemysław Ciszak
|

Abonament w formie podatku? Czarzasty: "To działa w kilku państwach europejskich i bardzo dobrze funkcjonuje"

128
Podziel się:

Były sekretarz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, przewodniczący SLD, Włodzimierz Czarzasty krytykuje pomysł PiS.

Abonament w formie podatku? Czarzasty: "To działa w kilku państwach europejskich i bardzo dobrze funkcjonuje"

Były sekretarz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty krytykuje pomysł PiS, dotyczący zmuszenia operatorów kablówek do przekazania danych o klientach w celu podniesienia ściągalności abonamentu. - Fatalnie oceniam ten pomysł. To najgłupsze rozwiązanie, jakie mogło zostać przyjęte - mówił w Radiowej Trójce.

Władza chce zmusić do płacenia niepopularnego wśród Polaków abonamentu RTV. Pod obrady Rady Ministrów trafił projekt ustawy o zmianie ustawy o opłatach abonamentowych oraz ustawy o radiofonii i telewizji. I wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że zostanie bardzo szybko przegłosowana w Sejmie.

Główną przyczyną szybkiego tempa prac są problemy finansowe Telewizji Polskiej. Przychody TVP wyniosły w ub. r. 1,4 mld zł, czyli o 8 proc. mniej niż w 2015 r. Mniejsze wpływy to m.in. efekt abonamentu - z tej daniny do Telewizji Polskiej trafiło 365,5 mln zł. To o prawie 10 proc. mniej niż rok wcześniej - o czym informowaliśmy w money.pl.

- Fatalnie oceniam ten pomysł. To najgłupsze rozwiązanie, jakie mogło zostać przyjęte. To rozwiązanie wynikające z niewiedzy - mówił wRadiowej TrójceWłodzimierz Czarzasty, były sekretarz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, przewodniczący SLD. - Jak to się skończy w przypadku klientów kablówek? Połowa ludzi zrezygnuje, a właściciele firm podadzą rząd polski do sądu o utratę korzyści i zysków. I wygrają.

Jest coś na rzeczy, bowiem w ustawie zapisano, że dostawcy mają Poczcie Polskiej podawać imię i nazwisko, adres, PESEL lub inny numer identyfikacyjny jak NIP czy KRS pozwolą Poczcie zidentyfikować, kto nie płaci, a powinien oraz datę rozpoczęcia usługi, ale już nie jej zakończenia. Co sugeruje, że prawo dotyczy tylko aktywnych usług. Innymi słowy - tych klientów, którzy po wejściu w życie ustawy nadal będą płacili za telewizję.

Telewizję płatną (kablówki i satelitarną) ma w Polsce 9 mln gospodarstw domowych. Ustawa ma zwiększyć liczbę płatników o około 3,5 mln.

- Widzimy już pierwszy odpływ klientów, którzy nie chcą płacić abonamentu - narzekał Andrzej Rogowski, szef Multimedia Polska na wtorkowej konferencji Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej w Sopocie.

UPC, największy operator sieci kablowych w Polsce nie odpowiedział na nasze pytania. Z kolei Cyfrowy Polsat, zamiast o odpływie klientów woli przekonywać, że operatorzy nie powinni udostępniać ich danych. Więcej o prawnej stronie przekazania danych klientów pisaliśmy w money.pl.

Problem dostawcy mają. Nawet gdyby ustawa obejmowała wszystkie umowy wstecz, to klient może najpierw skorzystać z przewidywanej w ustawie abolicji za kilka lat niepłacenia. Potem zapłacić abonament RTV przez rok, a następnie... wymówić ofertę płatnej telewizji i wyrejestrować odbiornik.

W przypadku darmowej cyfrowej telewizji naziemnej sprawa w sumie wygląda podobnie jak dziś - nie ma użytkowników jak skontrolować - o czym pisaliśmy w money.pl. To, czy telewizor w mieszkaniu jest, czy go nie ma, mógłby sprawdzić tylko listonosz, a właściciel mieszkania wcale nie musi go wpuścić.

Podobnie jest z internetem - czy to YouTube czy Netflix, czy nawet strony internetowe TVP. A przecież na rynku są też usługi, które pozwalają oglądać programy telewizyjne, czy TVP czy Polsatu w internecie. Nie trzeba do nich telewizora. A ekrany komputerowe, tabletów czy komórek w zakres ustawy póki co nie wchodzą.

- W KRRiTV są przetłumaczone wszystkie ustawy państw europejskich w tej sprawie. Tam są bardzo dobre rozwiązania. Wystarczy to przeanalizować - mówił Czarzasty. - Nie dawniej jak 1,5 roku temu, za poprzedniego składu, KRRiTV przygotowała bardzo dobre rozwiązania, które zostały one odrzucone tylko dlatego, że szefem Rady nie był facet z PiS-u. - dodał.

O jakie rozwiązania chodziło przewodniczącemu SLD? - Jest kilka dobrych rozwiązań. Na przykład w formie podatku. To działa w kilku państwach europejskich i bardzo dobrze funkcjonuje.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(128)
WYRÓŻNIONE
aaa
7 lat temu
Powinni zapytać ludzi, czy chcą coś takiego jak telewizja polska, telewizja odchodzi do lamusa, a ta konkretna w dodatku z olbrzymim budżetem i pieniędzmi z reklam nie jest w stanie nic wyprodukować sensownego, jak to jest, że inne telewizje utrzymują się bez żadnej dotacji, baa jeszcze zarabiają nie małe pieniądze. Wszystko co państwowe jest niewydolne, źle zarządzane, nadaje się do likwidacji.
Krzysztof
7 lat temu
Dlaczego mam płacić za jakieś szajsowate kanały tvp jak ich nie ogłądam wcale ,bo to dno.
Aaa
7 lat temu
A nie można by tak zlikwidować TVP? Nie byłoby wtedy problemu. Po co dotować nierentowną spółkę jak nierentowne kopalnie i stocznie. Inne stacje telewizyjne sobie jakoś radzą. Tylka ta rządowa sobie nie radzi.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (128)
maciek
7 lat temu
na wredną propagandę wymierzoną we mnie nie będę płacił
emerytaka
7 lat temu
Czarzasty, oddaj kwote wolną od podatku biednym , inaczej jesteś nikim ,zerem , totalnym zerem
antyPOPiSuar
7 lat temu
Po co komu telewizja publiczna? Zlikwidować albo sprywatyzować! To rządowa szczekaczka za każdym razem, zero rozrywki, zero informacji. Tania i żałosna propaganda. Nigdy to nie była obiektywna telewizja, a teraz tylko jest szczyt szczytów. Potrzeba jakiejś misyjności? To niech ministerstwo kultury ogłosi przetarg otwarty na jej realizację. Będzie taniej i lepiej. TVP to dno dna - tak było 20 lat temu, 10 lat temu jest teraz i będzie za kolejnych 10 lat!
edi
7 lat temu
Słuszna koncepcja, jest przecież TV naziemna z niskim abonamentem.
zbuych
7 lat temu
a telewizje to sobie wezme na słupa
...
Następna strona

© 2024 WIRTUALNA POLSKA MEDIA S.A.

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.