Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Izabela Trzaska
|

Abonament RTV. Będzie nowy sposób finansowania mediów? Selin nie wyklucza

896
Podziel się:

- Chcemy, by od drugiej połowy roku fundament finansowania mediów publicznych był solidniejszy - mówił w niedzielę wiceminister kultury Jarosław Sellin. Jak pisała WP money do projektu noweli ustawy o abonamencie zgłoszono prawie 300 uwag. Sellin uchylił także rąbka tajemnicy mówiąc, że PiS będzie myśleć o "zupełnie nowym sposobie finansowania mediów publicznych".

Abonament RTV. Będzie nowy sposób finansowania mediów? Selin nie wyklucza
(Wojciech Strozyk/REPORTER)

- Chcemy, by od drugiej połowy roku fundament finansowania mediów publicznych był solidniejszy - mówił w niedzielę wiceminister kultury Jarosław Sellin. Jak pisała WP money, do projektu noweli ustawy o abonamencie zgłoszono prawie 300 uwag. Sellin uchylił także rąbka tajemnicy mówiąc, że PiS będzie myśleć o "zupełnie nowym sposobie finansowania mediów publicznych".

Projekt noweli ustawy o opłatach abonamentowych ma poprawić ich pobór poprzez włączenie dostawców usług telewizji płatnej do procesów rejestracji odbiorników oraz identyfikacji podmiotów obowiązanych do wnoszenia opłat abonamentowych. Przygotowany przez resort kultury projekt został przesłany do konsultacji społecznych i międzyresortowych na początku marca.

Wiceminister kultury w niedzielę w Radiu ZET i Polsat News mówił, że do projektu zostało zgłoszonych prawie 300 uwag. - Niektóre merytorycznie ciekawe, dlatego myślę, że dyskusja na temat tej ustawy będzie się jeszcze toczyła, ale chcemy do połowy roku doprowadzić do sytuacji, w której w drugiej połowie roku wreszcie mielibyśmy solidniejszy fundament finansowania mediów publicznych, bo on dzisiaj jest bardzo słaby - zaznaczył.

Według Sellina w projekcie, który ma uszczelnić pobór abonamentu, chodzi o "zachęcenie" do opłacania abonamentu tych, którzy dzisiaj go nie płacą, a "ewidentnie mają tradycyjne odbiorniki radiowe i telewizyjne, bo np. podpisali umowy o dostarczeniu usług z płatnymi telewizjami".

Wiceminister kultury określił obecny sposób finansowania mediów publicznych jako "nieco anachroniczny". - Dlatego w przyszłości będziemy myśleli o zupełnie nowym sposobie finansowania mediów publicznych - mówił.

- Zgodnie z tym rozwiązaniem, które jest obecnie, należy płacić za odbiornik radiowy i odbiornik telewizyjny. Dzisiaj ze względu na rozwój technologiczny to się bardzo pokomplikowało, bo zawsze można zapytać, czy smartfon nie jest odbiornikiem radiowym i telewizyjnym - powiedział wiceminister kultury. - Chcemy na razie tylko uszczelnić pobór abonamentu i zachęcić ludzi do tego, by abonament chcieli płacić - dodał.

Abonament RTV, czyli nowy projekt resortu kultury

Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o opłatach abonamentowych czynności związane z rejestracją odbiorników, poborem opłat, kontrolą abonamentową i weryfikowaniem zwolnień realizowane będą nadal przez Pocztę Polską.Poprawienie poboru opłat abonamentowych ma nastąpić dzięki włączeniu dostawców telewizji płatnej (operatorów sieci kablowych i platform satelitarnych) do procesu rejestracji odbiorników oraz identyfikacji ich użytkowników. Zgłoszenia te będą przekazywać Poczcie, co spowoduje, że osoby zawierające umowę o dostarczanie telewizji płatnej nie będą musiały osobno dokonywać rejestracji odbiornika.

Projekt zakłada, że Poczta Polska będzie mogła skierować do dostawców usług telewizji płatnej zapytanie dotyczące poszczególnych klientów w celu ustalenia obowiązku zarejestrowania przez nich odbiornika. - Dane, które będą udostępnione, to będą dane podstawowe osoby, które zakładamy, że posiada odbiornik. To nie będą wszystkie dane dotyczące abonentów; nie interesuje nas i Poczta nie będzie zainteresowana tym, jakiego typu usługa jest dostarczana - tłumaczył wicepremier minister kultury Piotr Gliński.

Według informacji KRRiT na koniec 2016 r. z uiszczaniem opłat abonamentowych zalegało ponad 2 mln gospodarstw domowych, w których były zarejestrowane odbiorniki radiowe lub telewizyjne. Kwota zaległości za ostatnie pięć lat, w stosunku do których możliwa byłaby egzekucja, przekraczała 3 mld zł.

Lawina uwag do nowego projektu Glińskiego

Jak już pisaliśmy w WP money, bardzo poważne zastrzeżenia dotyczące nowych przepisów ma Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. Według GIODO pozyskiwanie danych od operatorów powinno obejmować wyłącznie umowy zawarte po wejściu w życie nowelizacji, ponieważ w przeciwnym razie może dochodzić do łamania praw konsumentów przez zmianę warunków umów o charakterze prywatnoprawnym.

Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych ostrzega, że przepisy sformułowano w taki sposób, że w praktyce może dochodzić do pozyskiwanie przez Pocztę Polską kopii zbiorów danych administrowanych przez dostawców usług telewizji płatnej.

"Dane osobowe nie mogą być zbierane na zapas, na wszelki wypadek" - podkreślił inspektor w liście do resortu kultury, do którego dotarł WP money. Zaznaczono w nim, że pełna analiza projektu będzie możliwa po publikacji uzasadnienia ustawy.

Związek Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji MEDIAKOM zlecił analizę projektu. Ogłosił swoje stanowisko w tej sprawie i poddał propozycję PiS miażdżącej krytyce. Z projektu - zdaniem Związku - bije nieznajomość rynku i oferowanych usług, a w przepisach aż roi się od niejasnych definicji.

MEDIAKOM zwraca uwagę, że w projekcie znalazły się sformułowania niespotykane dotychczas w polskim prawie. Nie byłoby to problemem, gdyby twórcy projektu sami napisali definicje. Nie zrobili tego. I przez to w świetle przepisów niejasne jest, czym właściwie są "dostawcy usług telewizji płatnej" i "umowy o dostarczenie telewizji płatnej".

Uwagi do projektu zgłosił także szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk.Minister w uwagach do projektu zwrócił uwagę, że dostawcy bezpłatnych serwisów usług medialnych na żądanie dostarczający treści za pomocą internetu (VOD) nie będą objęci przepisami ustawy, co w wyniku wejścia projektowanych rozwiązań w życie może oznaczać rezygnację klientów z płatnej telewizji na rzecz dostępnych serwisów VOD.

kraj
media
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(896)
WYRÓŻNIONE
karol
8 lat temu
Zakodowac badziewie i zobaczymy ilu chetnych jest do ogladania tych klamstw.
olek
8 lat temu
Szczujnia niemiecka nawet w Święta nie odpuszcza ...to objaw jej bezradności ! Proponuje niemcom nie dawać azylu gdy będą wiać z euroarabii przed swoimi gośćmi
domino
8 lat temu
Czy Cyfrowy Polsat ma za darmo w swojej ofercie TVP1, TVP2, Skoro płacę abonament Polsatowi, to dlaczego mam drugi raz płacić za to samo abonament TVP !!! No chyba tylko złodziej i nieuk to zrozumie !!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (896)
Trwam
7 lat temu
A kiedy w Polsce będą Polskie media?
LechBorek
8 lat temu
Kończy się kasa na 500 + i inne obiecanki a ja i tak nie będę płacił haraczu już zapłaciłem przy zakupie!!!!!!!!!!! Abonament to nic innego tylko postkomunistyczny wymysł który miał na celu inwigilacje obywateli w tamtych czasach do którego dorobiono opłaty za posiadanie odbiornika!!!!!!!!!!!!!
Polak
8 lat temu
Będą z nas darły kasę pissowskie skunksy !
abc
8 lat temu
Nie jest prawdą, że każdy kto podpisał umowę z tzw. kablówką ma z definicji telewizor i/lub radio. W wielu przypadkach podpisywał umowę ze względu na internet i/lub telefon a w pakiecie była telewizja i taki pakiet był po prostu tańszy. Konkluzja Pana Selina jest więc błędna.
Młody narodow...
8 lat temu
Mozolnie odzyskujemy banki, które w pewnym momencie stały się niepolskie. Choć każdy mądry wie, że taka sytuacja jest zabójcza dla suwerennego państwa.W dużym stopniu zlikwidowano polski przemysł. Gdyby nie rzut na taśmę w ostatniej chwili odebrano by naszym chłopom ziemię i zlikwidowano by polskie rolnictwo. Prasa polskojęzyczna już od dawna nie należy do Polaków. Informacją i propagandą rządzą obcokrajowcy. W takiej właśnie panoramie trwa zażarta walka o polskie apteki, a konkretnie o model polskiej farmacji.
...
Następna strona