Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

ABW w Fundacji Otwarty Dialog. Podejrzenie prania brudnych pieniędzy

10
Podziel się:

ABW wszczęła śledztwo dotyczące działalności Fundacji Otwarty Dialog i kierowanej przez członka jej zarządu spółki. W czasie kontroli skarbowej wyszły na jaw poważne nieprawidłowości finansowe.

23.08.2018. Bartosz Kramek na demonstracji pod siedzibą ABW przeciw deportacji Kozłowskiej.
23.08.2018. Bartosz Kramek na demonstracji pod siedzibą ABW przeciw deportacji Kozłowskiej. (Stefan Maszewski/REPORTER)

Jak wyjaśnia Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego, w trakcie kontroli skarbowej ustalono, że dane darczyńców fundacji zawarte w oficjalnej dokumentacji nie odpowiadają rzeczywistości.

Krajowa Administracja Skarbowa uznała, że zachodzi podejrzenie prania brudnych pieniędzy, dlatego konieczne jest wszczęcie śledztwa i przeprowadzenie szeregu czynności przez instytucje odpowiedzialne za przeciwdziałanie praniu pieniędzy.

Zobacz także: Wideo: "Fake, dno, manipulacja". Bartosz Kramek o filmie z udziałem jego żony

Władze fundacji podejrzewane są także o łamanie przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych.

"Zgodnie z dokumentami Fundacji większość środków wpłacanych na FOD pochodziła od osób zasiadających we władzach Fundacji lub powiązanych z nimi osób i podmiotów. Kontrola wykazała natomiast, że środki wpłacane na FOD pochodzić mogą z innych źródeł" - tłumaczy Żaryn.

Kontrolerzy z KAS ustalili też, że spółka członka zarządu fundacji Bartosza Kramka Silk Road, która wpłacała środki na konto fundacji, otrzymywała wpłaty od podmiotów gospodarczych zarejestrowanych w wirtualnych biurach w Wielkiej Brytanii. Na jej konto trafiły środki w kwotach: 1,27 mln dolarów, a także 64 tys. euro.

Spółki zarejestrowane na Seszelach, Belize i w Panamie

Właścicielami podmiotów przekazujących wskazane pieniądze były spółki zarejestrowane na Seszelach, Belize i w Panamie. Rzecznik koordynatora służb specjalnych wskazuje, ze wśród tych przedsiębiorstw są firmy znajdujące się w dokumentacji dotyczącej afery "Panama Papers".

"W ocenie KAS charakter transferów pieniężnych wskazuje, iż przekazywane środki pieniężne, których ostatecznym adresatem była FOD, mogą mieć przestępcze pochodzenie. Wskazywać na to może m.in.: duża łączna wartość przekazów pieniężnych, pochodzenie od bliżej nieznanych podmiotów prawa handlowego, przelewy od podmiotów zagranicznych utrudniające potencjalną kontrolę, przekazywanie pieniędzy w małych kwotach, by unikać procedur kontrolnych wymaganych prawem, przekazywanie stosunkowo dużych sum przez osoby bezpośrednio związane z Fundacją, co nie znajduje uzasadnienia w ich sytuacji majątkowej" - czytamy w komunikacie.

Po kontroli KAS Urząd Celno-Skarbowy w Łodzi wszczął dochodzenie w sprawie o przestępstwo skarbowe. Chodzi o takie przestępstwa jak złożenie organowi podatkowemu deklaracji lub oświadczenia, podającego nieprawdę lub zatajenie prawdy, a także nierzetelne prowadzenie ksiąg finansowych. Za popełnienie tych czynów grozi kara wysokiej grzywny - poinformowano.

Podejrzenie powiązań z Rosją

Szefową fundacji Otwarty Dialog jest Ludmiła Kozłowska, która na Ukrainie podejrzewana jest m.in. o zdradę stanu i grozi jej 15 lat więzienia. Polskie władze zakazały wjazdu Kozłowskiej do UE ze względów bezpieczeństwa. Chodzi o rodzinno-finansowe powiązania Kozłowskiej i jej fundacji z Rosją, którym konsekwentnie zaprzecza.

Zakaz zignorowało wiele krajów Wspólnoty. Ukrainka regularnie odwiedza Parlament Europejski, siedzibę ONZ w Genewie i parlamenty takich krajów jak Niemcy, Wielka Brytania, Francja czy Włochy. Na organizowanych tam konferencjach ostrzega przed zagrożeniem autorytaryzmem w Polsce.

W czwartek Ludmiła Kozłowska uczestniczyła w zorganizowanej przez Fundację Otwarty Dialog konferencji w parlamencie brytyjskim. Wśród prelegentów był także profesor UW Marcin Matczak.

"Ścieżka populizmu w stronę autorytaryzmu musi zostać zatrzymana. Na razie ofiarami są najbardziej aktywni, zaangażowani obywatele i mieszkańcy, ale każdy może być następny - ostrzegała Kozłowska. Mówiła też, że "obecna skala represji nie ma precedensu od upadku komunizmu".

Fundacja Otwarty Dialog powstała w Polsce w 2009 roku z inicjatywy Kozłowskiej. Cele statutowe fundacji obejmują "obronę praw człowieka, demokracji i praworządności na obszarze postradzieckim", do którego zalicza także Polskę. Fundacja ma stałe przedstawicielstwa w Warszawie, Kijowie i Brukseli.

O Kramku, prywatnie mężu Kozłowskiej, po raz pierwszy zrobiło się głośno w połowie 2017 roku, gdy opublikował w sieci 16-punktową instrukcję, jak wywołać w Polsce rozruchy podobne do ukraińskiego Majdanu.

Fundacja Otwarty Dialog przekonuje, że kontrole skarbowe i inne działania polskich organów są zemstą za wymierzony we władzę Prawa i Sprawiedliwości wpis Kramka na Facebooku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
Sowietolog
6 lat temu
Każdego można zmanipulować, ale historia Kozlovskiej i Kramka pokazuje, że szczególnie łatwo robi się to z urzędnikami UE. Naprawdę nie mają rozumu, czy tylko dla korzyści ideologicznej chwilowo go tracą?
rabieg
6 lat temu
Następna grupa nacisku i manipulowania społeczeństwem. Wynieść ich na noszach z naszego kraju.
Drobny Cwania...
6 lat temu
Ukrainka Kozlowskaja niech zajmie się demokracją na Ukrainie. Tam ma jeszcze sporo do roboty. W Polsce jej porad nie potrzebujemy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
wla
6 lat temu
Na litość boską, jak można pisać takie bzdury? Nie ma żadnego śledztwa na Ukrainie przeciwko Kozłowskiej!
AS
6 lat temu
Nareszcie, czas sprawdzić również fundację Batorego.
weg
6 lat temu
do pierdla z przestępcami !
J-23!
6 lat temu
Jak zwykle ciemny lud to łyknie bo trzeba czymś przykryć AFERĘ w fundacji niejakiego Biereckiego!!!
Zenobiusz
6 lat temu
Zająć konta fundacji, opodatkowac, a reszte na biedne,głodujące dzieci w Polsce.