Stojącej na krawędzi bankructwa firmie GetBack branża windykacyjna przygląda się z mieszanką nadziei i obaw. Konkurencyjne firmy mają nadzieję, że ceny długów mocno spadną. Ale są i zagrożenia - reputacja branży spada i wierzyciele mogą w ogóle stracić zainteresowanie usługami windykatorów.
Branża spekuluje, że portfel wierzytelności GetBacka może trafić na rynek wtórny. A ponieważ wartość nominalna wszystkich zarządzanych przez spółkę aktywów wynosi nawet 28 mld zł, to szefowie firm windykacyjnych spodziewają się sporych spadków cen na rynku wierzytelności.
Cytowani przez "Dziennik Gazetę Prawną" prezesi firm windykacyjnych liczą przynajmniej na kilkunastoprocentowe obniżki cen. Jednak, zdaniem gazety, nie wszyscy pierwotni wierzyciele będą chcieli się godzić na niskie ceny i będą windykować należności we własnym zakresie.
Szefowie firm obawiają się, że przez problemy GetBacka trudniej im będzie sprzedawać swoje obligacje. Rozmówcy "DGP" podkreślają jednak, że w przypadku GetBacka zawiodło wiele instytucji, zatem spaść może zaufanie do całego rynku kapitałowego. Problem może dotyczyć wielu podmiotów, które emitują akcje i obligacje, a nawet funduszy inwestycyjnych - prognozuje dziennik.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl