Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Witold Ziomek
Witold Ziomek
|

Afera GetBack. Firma tłumaczy się z propozycji układowej

11
Podziel się:

Spłata 65 proc. wierzytelności i konwersja reszty długu na akcje - to propozycje zarządu GetBack na układ z wierzycielami. - Alternatywą jest upadłość, która byłaby dla wierzycieli znacznie gorsza - mówią przedstawiciele zarządu spółki.

Jak mówią przedstawiciele firmy, klienci którzy słyszą o problemach GetBacku, nie spłacają długów kupionych przez spółkę
Jak mówią przedstawiciele firmy, klienci którzy słyszą o problemach GetBacku, nie spłacają długów kupionych przez spółkę (Bartłomiej Zborowski)

Zarząd GetBack skierował do sądu we Wrocławiu wniosek o przyspieszoną restrukturyzację spółki. Zgodnie z propozycją zarządu obligatariusze do 2025 r. mieliby otrzymać 65 proc. zwrotu długu (z umorzeniem odsetek), a pozostała część miałaby zostać zamieniona na akcje. Akcje spółka wycenia na 8,63 zł za sztukę.

- To na razie tylko propozycja - mówił Przemysław Dąbrowski, członek zarządu GetBack. – Te propozycje będą teraz negocjowane. Ważne jest, żeby spółka nadal działała i odbudowywała swoją wiarygodność. Bo dzięki temu będzie generować wpływy, którymi będzie zaspokajać wierzytelności.

Zobacz także: Ofiary ulgi meldunkowej. Przez brak jednego papierka muszą zapłacić duży podatek

Jak mówią przedstawiciele GetBacku, firma chce normalnie pracować i obsługiwać portfele wierzytelności, które już posiada. Jedyna zmiana w jej działaniu to brak nowych zakupów. - Spółka musi troszkę zwolnić - mówi Przemysław Dąbrowski.

- Zakładamy, że w ciągu kilku lat wrócimy do normalnej działalności i odbudujemy komunikację z rynkiem. Na razie jednak, przez przynajmniej pół roku, nie będziemy kupować nowych portfeli - dodaje Dąbrowski.

Powrót do normalnej działalności może być jednak bardzo trudny. Jak mówią przedstawiciele firmy, klienci którzy słyszą o problemach GetBacku, nie spłacają długów kupionych przez spółkę.

- Burza wokół GetBacku trwa od trzech tygodni, więc za wcześnie jest jeszcze na to, żebyśmy zobaczyli efekt, ale my się tego obawiamy - mówi Dąbrowski i część winy za złe wyniki przerzuca na media. - Ta burza medialna na pewno nie pomaga. Musimy ją jak najszybciej zakończyć, pokazując konkretne propozycje układowe - tłumaczy.

W połowie maja GetBack ma przedstawić sprawozdanie finansowe, które będzie zawierało wycenę aktywów spółki.

Utopione miliony złotych

Pierwsze informacje o poważnych problemach spółki GetBack, która od debiutu była przedstawiana jako pewna inwestycja, zaczęły pojawiać się w mediach na początku marca. Już w pierwszych dniach miesiąca kurs akcji firmy tąpnął.

Z kolei w kwietniu, by ratować wizerunek spółki, kierujący nią Konrad Kąkolewski przekazał informacje o rozmowach z PKO BP i PFR ws. finansowania. Okazały się nieprawdziwe, a Giełda Papierów Wartościowych zawiesiła notowana firmy. Później wszystko potoczyło się błyskawicznie. Do akcji wkroczyło państwo.

Komisja Nadzoru Finansowego opublikowała raport, z którego wynika, że obligacje niespłacone przez GetBack były warte nominalnie 2,6 mld zł. Z grupy 9 tys. inwestorów indywidualnych, część już straciła wraz z odsetkami przynajmniej 91,6 mln zł - bo tyle w tej chwili są warte niewykupione obligacje.

To oni są grupą najgłośniej dopominającą się o swoje prawa i za ich sprawą o problemach firmy zaczyna mówić się jako o aferze Amber Gold 2. I chociaż firma jeszcze nie upadła, to część inwestorów już przewiduje, że pieniędzy nie zobaczy.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(11)
WYRÓŻNIONE
Kamil
7 lat temu
GetBack musi spróbować odzyskać wiarygodność zarówno u swoich obligatariuszy, akcjonariuszy, wierzycieli oraz DŁUŻNIKÓW. Skoro ich motto to "Razem wygramy z każdym długiem" to niech wyemitują spoty w TV, Radio iż "dług może się przytrafić każdemu - im także, lecz dług jest długiem i MUSI ZOSTAĆ SPŁACONY". Niech wytłumaczą, iż w wyniku restrukturyzacji chcą spłacić swój dług u obligatariuszy w 100%, przecież te akcje będą warte więcej niż 0.00 zl , prawda? Niech dłużnicy usłyszą, że dług windykatora musi być spłacony bo oni sami także spłacają swoje długi!
obligatoriusz
7 lat temu
jak dluznicy maja powaznie traktowac firme windykacyjna ktora sama oszukuje i nie chce splacac swoich dlugow z jakis niewytlumaczalnych powodow(bo nie ma jeszcze sprawozdania).Ludziom ktorzy wplacili kase proponuje pseudo 60 % przez 7 lat,i kto w to uwierzy? za 7 lat to juz nawet smrodu nie bedzie po tej firmie,gdzie podziala sie kasa to jest kluczowe pytanie,czy jest jeszcze w kraju?dlaczego ten pan co proponuje restrukturyzacje nie robi tego z wieziennej celi?
Dred
7 lat temu
Pożyczył Janek żydowi 100 zł po roku Żyd miał oddać 106 zł jednak Żyd się wypioł i po roku chce oddać 1 zł a po dwóch jak nie ucieknie jeszcze 13 zł
NAJNOWSZE KOMENTARZE (11)
as
6 lat temu
Jak się kupowało portfele z długami Orange gdzie większość spraw była niespłacalna to tak się musiało skończyć.
he, he
7 lat temu
Propozycja jak to propozycja ma wkalkulowane dodatkowe zyski GetBack i jej głównego akcjonariusza Abris. Może tak najpierw wyniki finansowe za zeszły rok? Ile macie zainwestowane we wierzytelności? I plan naprawczy też by się przydał. 2025 rok? No nieźle. Może 2045? Jeśli zainwestowaliście tę kasę we wierzytelności to je teraz będziecie odzyskiwać 7 lat? Może trochę powagi? Cena akcji też jest przegięta. Jeśli jest tak źle do dlaczego mają być takie drogie? Jeśli zarząd inwestował bez zastanowienia to co robiła rada nadzorcza i Abris?
Dorn
7 lat temu
Kiedy oddacie pieniądze kontrahentom za wykonane usługi ?
sokrates
7 lat temu
zamknąć do ciupy
gość
7 lat temu
Nie dajcie się wpuścić w żadne obligacje,akcje i inne obiecanki cacanki tej złodziejskiej firmy.Hydra padła na pysk i nie można dopuścić do jej odrodzenia bo znowu Was wyroluje.