- Były prezes GetBack mógł załatwiać dzięki firmie własne interesy - taki wątek bada prokuratura. Chodzi o przerzucanie kosztów prywatnych biznesów na windykatora czy na wysoko oprocentowane obligacje dla znajomych.
Tymczasowo aresztowany Konrad K. mógł żerować na prowadzonej przez siebie spółce - taki wątek bada prokuratura, wynika z informacji "Pulsu Biznesu".
W GetBacku działał pion inwestycji, którego pracownicy mieli sprzedawać obligacje.
- Okazuje się, że sprzedawali także obligacje spółek niezwiązanych z GetBackiem, ale powiązanych z... byłym prezesem - czytamy w dzienniku. Prokuratura analizuje, czy takie działanie Konrada K. nie przyczyniło się do obecnych problemów spółki.
Po wybuchu afery, pracownicy tego pionu mieli zacząć niszczyć dokumenty, jednak funkcjonariuszom CBA udało się zabezpieczyć część akt - wynika z informacji "PB".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl