7 listopada pełnomocnik Leszka Czarneckiego Roman Giertych złożył w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, jakiego miał dopuścić się były już szef KNF Marek Chrzanowski. Dzień później do sejmowej komisji finansów publicznych trafiła nowelizacja ustawy o bankach, która nadaje Komisji Nadzoru Finansowego uprawnienia do tego, by nakazać jednemu bankowi przejęcie innego.
9 listopada, dwa dni po zawiadomieniu od Giertycha, ustawę uchwalił Sejm.
13 listopada "Gazeta Wyborcza" napisała o aferze z udziałem szefa KNF. Od tej chwili wydarzenia toczyły się bardzo szybko: prokuratura wszczęła śledztwo, KNF opublikowała ostrzeżenie dotyczące jednego z banków Czarneckiego – Idea Banku, a Marek Chrzanowski podał się do dymisji.
W środę 14 listopada agenci CBA weszli do KNF, gdzie zabezpieczyli protokoły i nagrania posiedzeń Komisji o postępowaniu naprawczym Getin Noble Banku i sytuacji w Idea Bank. Szukali też dokumentów dotyczących nabycia udziałów w GetBack SA oraz sprzedaży obligacji GetBack. "Przypadek?" – pyta "Rzeczpospolita" i sama sobie odpowiada: "Nie wiemy".
Jak wylicza gazeta, rządowy projekt nowelizacji kilku ustaw "w związku ze wzmocnieniem nadzoru oraz ochrony inwestorów na rynku finansowym" wpłynął do Sejmu 4 września. 12 września Sejm odbył nad nim pierwsze czytanie i odesłał do komisji. Do ustawy Prawo bankowe dodano rozdział pt. "Przejęcie banku". Przewiduje on, że w razie obniżenia sumy funduszy własnych przez bank albo gdy pojawi się chociaż takie niebezpieczeństwo, KNF może podjąć decyzję administracyjną o przejęciu takiego banku przez inny bank.
Postanowienie to dało KNF do ręki narzędzie pozwalające uznaniowo oceniać, czy istnieje ryzyko obniżenia sumy funduszy własnych banku. Jeśli tak, to Komisja może podjąć daleko idące kroki. Prawnicy nie mają wątpliwości, że to rodzaj wywłaszczenia decyzją administracyjną akcjonariuszy banku.
Czytaj też: * *Roman Giertych dla money.pl: korupcja jest tu ewidentna
Współczynniki wypłacalności wynikają z dyrektywy europejskiej. Obecne minimum to 6 proc. dla współczynnika kapitału podstawowego i 8 proc. dla łącznego. Polskie banki mogą się wykazać dużo wyższymi współczynnikami, bo tego żąda od nich KNF, wprowadzając dodatkowe bufory kapitałowe. Średnio wynoszą po kilkanaście procent.
Banki Leszka Czarneckiego również przekraczają wymagane prawem minimum, ale są niższe niż średnia w sektorze. Getin Noble Bank na koniec czerwca 2018 r. miał wskaźniki w wysokości 9,2 proc. i 11,8 proc. Idea Bank we wrześniu miał je na podobnym poziomie – 9,2 proc. i 10,7 proc.
8 listopada, czyli dzień po złożeniu zawiadomienia do prokuratury przez Giertycha, sprawy nabrały przyśpieszenia. Przewodniczący KNF rozesłał do posłów pismo z prośbą o pilne procedowanie zmian. PO zgłosiło wątpliwości, czy takie poprawki można przyjmować już po pierwszym czytaniu. Wyjaśniono im, że poprawka jest z natury słuszna, gdyż pomoże uniknąć upadłości banków.
Sejm przyjął ustawę z poprawkami PiS 9 listopada.
Ustawa trafiła do Senatu, który zgodnie z harmonogramem ma głosować nad nią na posiedzeniu od 22 do 24 listopada. W świetle wydarzeń z ostatniego tygodnia nie jest to jednak takie pewne.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl