Zespół parlamentarny, który ma wyjaśnić sprawę SKOK-ów powołali w piątek posłowie Nowoczesnej. Według nich zespół liczy już 22 posłów i jest otwarty na posłów z innych ugrupowań, także z PiS. Według Krzysztofa Brejzy z PO, z pożyczek branych w SKOK-ach sfinansowana została m.in. działalność Amber Gold.
- Powołujemy zespół ds. wyjaśnienia sprawy SKOK-ów. Podpisało się już 22 posłów, ale lista jest otwarta. (Dla) Wszystkich tych, którzy chcą wyjaśnić tę największą w historii Polski aferę finansową - poinformował na briefingu w Sejmie poseł Nowoczesnej Paweł Pudłowski.
- Liczymy na to, że do zespołu dołącza też posłowie i senatorowie PiS. Im szczególnie, jeśli chcą mieć czystą kartę, powinno zależeć na tym, by tę sprawę wyjaśnić - dodał.
Posłanka Nowoczesnej Paulina Hennig-Kloska podkreśliła, że "w Polsce mamy nie dwie, a trzy afery, których wyjaśnieniem powinniśmy się zająć". Jak zaznaczyła "afera SKOK-owa należy do tych największych".
- W zeszłym tygodniu wysłałam wniosek do pana prokuratora generalnego z zapytaniami w sprawie 39 spraw, które trafiły do prokuratury z Komisji Nadzoru Finansowego właśnie w kwestii SKOK-ów. Pytamy w tym wniosku, czego te sprawy dotyczą, czy chodzi o SKOK-i, które już upadły, czy też rzecz dotyczy SKOK-ów funkcjonujących, z których wciąż korzystają klienci - dodała posłanka.
Według niej prokurator generalny i minister sprawiedliwości wielokrotnie podkreślał, że to brak informacji na temat zagrożeń działających w Polsce instytucji finansowych doprowadził do strat, które ponieśli Polacy.
- Dziś nie możemy po raz kolejny doprowadzić do sytuacji, gdy niewiedza Polaków będzie prowadziła ich do utraty kolejnych środków. Uważamy, że właśnie tym tematem w pierwszej kolejności powinien zająć się nasz zespół - dodała.
Kluby Nowoczesnej i PSL oraz koło UED w czerwcu złożyły w Sejmie projekt uchwały, dotyczący powołania komisji śledczej ds. SKOK. Utworzenia komisji śledczej w tej sprawie domagała się też PO.
Politycy Nowoczesnej wniosek dot. komisji ws. SKOK-ów składali już w lipcu 2016 r., ale ich zdaniem trafił on "w próżnię".
W komunikacie z 18 maja KNF podała, że 40 Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych prowadzących działalność na koniec 2016 r. wykazało łącznie stratę netto w wysokości 118,5 mln zł, natomiast na koniec 2015 r. te same kasy wykazały łącznie stratę netto w wysokości 24,7 mln zł.
Z opublikowanego raportu wynikało też m.in., że na koniec 2016 r. 31 kas i Kasa Krajowa objętych było postępowaniami naprawczymi, przy czym 10 kas realizowało programy naprawcze zaakceptowane przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Platforma powoła zespół jesienią
Posłowie PO Izabela Leszczyna i Krzysztof Brejza zapowiedzieli w piątek, że jeśli nie powstanie komisja śledcza ds. SKOK-ów, wówczas Platforma jesienią powoła parlamentarny zespół w celu wyjaśnienia - jak podkreślili - m.in. powiązań polityków PiS ze SKOK-ami.
Leszczyna podkreśliła, że marszałek Sejmu Marek Kuchciński wciąż nie poddał pod głosowanie uchwały PO ws. powołania komisji śledczej ds. SKOK-ów.
- Co PiS ukrywa w SKOK-ach? To pytanie będziemy zadawać tak długo, aż PiS wreszcie powoła komisję śledczą ws. SKOK Wołomin - zapowiedziała.
- Jeśli PiS nie zrobi tego, jesienią powołamy parlamentarny zespół, w którym będziemy wyjaśniać krok po kroku, kto stoi za oszustwami w SKOK-ach, kto odpowiada za tę aferę, kto na niej dorobił się majątku i dlaczego tak wielu oszukanych ze SKOK Wołomin nie może dzisiaj znaleźć pomocy w PiS - dodała Leszczyna.
Jak zaznaczyła, w tym tygodniu SKOK-i obchodziły 25-lecie działalności i z tej okazji, dodała, prezydent Andrzej Duda i prezes NBP Adam Glapiński wystosowali listy do Kasy Krajowej. W listach, według Leszczyny, piszą o "szczególnej misji SKOK-ów".
- Chcielibyśmy się dowiedzieć, co to za misja? Bo z pewnością nie jest to tania pożyczka dla biednych, bo kredyty w SKOK-ach oprocentowane są o wiele wyżej niż w bankach - zaznaczyła posłanka.
- Jeśli prezes NBP pisze do Kasy Krajowej, notabene do prezesa, który nie ma pozytywnej opinii KNF-u, żeby tę funkcję piastować, że będzie wspierał SKOK-i, to zaczynamy się bardzo niepokoić, czy bank centralny w Polsce jest rzeczywiście bankiem niezależnym, niepodlegającym wpływom politycznym - dodała Leszczyna.
Brejza podkreślił, że PO niepokoi "umacnianie się pozycji w państwie i instytucjach". - Zwłaszcza odpowiedzialnych i związanych z władzą sądowniczą - mówił Brejza.
Jak dodał PO niepokoi również wzrost wpływów SKOK-ów w Trybunale Konstytucyjnym. Według polityka PO część sędziów Trybunału, w tym Henryk Cioch i Lech Morawski "to osoby powiązane z systemem SKOK".
- To jest bardzo niebezpieczne, biorąc pod uwagę chociażby fakt, że krótko po wygranych wyborach przez PiS prokuratura umorzyła sprawę SKOK-ów - mówił Brejza.
Jak dodał w sprawie SKOK-ów badane były różne wątki, m.in. założenie przez obecnego senatora PiS Grzegorza Biereckiego spółki holdingowej w Luksemburgu.
- Środki z systemu SKOK zaczęły płynąć szerokim strumieniem do spółki w Luksemburgu - wskazał. - SKOK-i każdego dnia padają, system ten jest niewydolny, a senator Bierecki z klubu PiS zarobił w ostatnich latach 50 mln zł, jest krezusem. To są wpływy niemalże magnackie - ocenił Brejza.
Poseł PO zapowiedział, że parlamentarny zespół ds. SKOK-ów będzie "wnikliwie zbierał materiały".
- Podejmujemy to wyzwanie panie prezesie Kaczyński, panie senatorze Bierecki - podkreślił Brejza. - Mówi się, że istnieje nienazwany, nieformalny klub posłów SKOK-ów. To są posłowie PiS finansowo związani ze SKOK-ami, posłowie, którzy reprezentują też interesy SKOK-ów. My to wszystko wyjaśnimy - dodał.
Według Brejzy z pożyczek branych w SKOK-ach sfinansowana została m.in. działalność Amber Gold.
- Tych związków pomiędzy Amber Gold a SKOK-ami jest znacznie więcej, podejmujemy to wyzwanie. Wyzwanie ujawniania prawdy na temat SKOK-ow. Prawda wyjdzie na jaw - powiedział.