Marek Sawicki zaapelował o zachowanie spokoju w sprawie tak zwanej _ afery solnej _ i poczekanie na wyniki badań laboratoryjnych. Minister rolnictwa ostrzegł, że zbytnie nagłaśnianie sprawy może mieć negatywny wpływ na eksport polskiej żywności.
Marek Sawicki na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia powiedział, że w tak zwanej _ aferze solnej _ zawiodło wiele podmiotów w tym prokuratura i sanepid. Wynika to z faktu, że śledczy mieli informacje w tej sprawie wiele lat temu, jednak wszelkie śledztwa zostały wstrzymane z braku dowodów. Sawicki zaznaczył, że cała sprawa może mieć bardzo negatywny wpływ na eksport naszej żywności. Dlatego zaapelował o spokojne oczekiwanie na wyniki badań, które określą, czy nasza żywność zagraża zdrowiu.
Takie wyniki laboratoryjne mają być znane na dniach - zapowiedział szef resortu rolnictwa. Podkreślił także, że w przypadku, gdyby badania wykryły zagrożenie dla życia i zdrowia konsumentów, wtedy należałoby upublicznić listę produktów, w których użyto soli przemysłowej. Jednak przed opublikowaniem wyników laboratoryjnych należy zachować spokój, aby nie szkodzić sprzedaży polskiej żywności poza granicami kraju.
Minister rolnictwa uważa, że dla bezpieczeństwa konsumenta należałoby dokonać centralizacji instytucji badających w Polsce żywność. W ocenie Sawickiego taka instytucja, odchudzona z nadmiernej biurokracji, byłaby w stanie sprawnie badać żywność na polskim rynku. Marek Sawicki wierzy, że dzięki takiej instytucji można by w przyszłości uniknąć afer takich jak _ solna _.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
Afera solna. Eksperci badają, czym nas truto To był odpad z przemysłowej produkcji nawozów i tworzyw sztucznych. Czym grozi spożycie? | |
Tysiące ton zatrutej soli. Żywność zniknie z... Inspekcja Sanitarna prowadzi kontrolę podejrzanych firm. | |
Policyjna obława na solnych oszustów Do akcji wkroczyli agenci CBA, którzy sprawdzają dziesiątki firm w całej Polsce. |