Agencja Rezerw Materiałowych zaciągnie w tym roku ponad 28,3 mln zł kredytu bankowego, by wypełnić wszystkie nałożone na nią zadania - podano podczas wtorkowego posiedzenia sejmowej komisji do spraw Energii i Skarbu Państwa.
Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski powiedział posłom, że konieczność uzupełnienia budżetu Agencji pożyczką wynika z realizacji wytycznych, jakie w ubiegłym roku sformułował wobec niej resort gospodarki.
Posłowie dopytywali, czy - zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami przedstawicieli rządu - Agencja kupi w tym roku część niesprzedanego węgla, zalegającego na zwałach polskich kopalń (łączne zapasy to ok. 6 mln ton) oraz czy i jakie przewidziano na ten cel środki. Wiceminister nie był jednak upoważniony, aby przedstawić informację w tej sprawie.
- Proszę tego nie traktować jako unik. W związku z tym, że mówimy o pewnych działaniach związanych z bezpieczeństwem strategicznym państwa, nie za bardzo jestem upoważniony, aby mówić o szczegółach związanych z działaniami Agencji Rezerw Materiałowych - powiedział Tobiszowski.
Poseł Krzysztof Gadowski (PO) wnioskował, aby w planach pracy sejmowej komisji ds. Energii i Skarbu Państwa uwzględniono szczegóły planowanych działań Agencji Rezerw Materiałowych; miałoby być temu poświęcone zamknięte, niejawne posiedzenie komisji. Wniosek został przychylnie przyjęty przez szefa komisji jako propozycja do planu jej pracy.
O tym, że rządowa Agencja Rezerw Materiałowych kupi węgiel znajdujący się na zwałach przy kopalniach, zapewniając im w ten sposób finansowanie w najbliższych miesiącach, mówiła na początku grudnia w Brzeszczach (Małopolskie) premier Beata Szydło. Kilka dni później minister energii Krzysztof Tchórzewski potwierdził, że badane są możliwości finansowe stworzenia rezerwy strategicznej w postaci surowców takich jak węgiel.
Mówiąc we wtorek podczas posiedzenia komisji o tegorocznym budżecie Agencji, wiceminister poinformował, że w budżecie państwa przewidziano na jej działanie ponad 109,6 mln zł. - Realizowane będą zadania w zakresie rezerw strategicznych wedle kompetencji Agencji - zapewnił.
- Chodzi o rezerwy ropy naftowej, paliw; finansowane będą one z funduszu zapasów agencyjnych, którego dysponentem jest prezes Agencji Rezerw Materiałowych - dodał Tobiszowski.
Według niego, w tym roku Agencja zaplanowała łączne przychody na poziomie ponad 134,9 mln zł, zaś koszty są na poziomie ponad 141,9 mln zł.
- Dla pełnego zabezpieczenia wytycznych, które są związane z decyzją ministra gospodarki z 2015 r., agencja zaciągnie kredyt bankowy w wysokości 28 mln 361 tys. zł - poinformował wiceminister.
Dopytywany o konieczność zaciągnięcia takiego kredytu, Tobiszowski powołał się m.in. na decyzję resortu gospodarki z 31 lipca ubiegłego roku, kiedy departament bezpieczeństwa gospodarczego określił wytyczne dla Agencji w trzech obszarach.
Ta decyzja - jak mówił wiceminister - m.in. ,,nałożyła budowanie budżetu i rezerw przez ARM" w 2016 r. tak, aby utrzymany został stan rezerw strategicznych na poziomie korespondującym z tym, co zostało założone na koniec 2015 roku.
- Druga wytyczna to dokonywanie zamiany wynikającej z normatywnych terminów przechowywania rezerw strategicznych - dodał Tobiszowski. Inne wytyczne, z kwietnia 2015 r., dotyczą medycznych rezerw strategicznych.
- Stąd pojawiła się kwestia wypełnienia tych wytycznych; aby wypełnić je w sposób literalny, trzeba było podjąć decyzję o zaciągnięciu kredytu, byśmy mogli wypełnić zadania związane z bezpieczeństwem strategicznym państwa w kontekście rezerw, które są w dyspozycji prezesa ARM - wyjaśnił wiceminister.
Agencja Rezerw Materiałowych realizuje wynikające z ustaw zadania w zakresie gospodarowania rezerwami strategicznymi, jak również tworzy i utrzymuje zapasy agencyjne ropy naftowej i produktów naftowych oraz nadzoruje zapasy obowiązkowe ropy naftowej i paliw.