Agencja Fitch nie zmieni ratingu Polski. Na razie

Jego zdaniem w 2012 r. Polsce trudno będzie sprowadzić deficyt sektora finansów publicznych do 3 proc. PKB, ale deficyt budżetowy na poziomie 35 mld zł jest osiągalny.

_ - Nie widzimy obecnie przesłanek do żadnych akcji ratingowych. Ryzyka dla naszych ratingów są zbilansowane. Wewnętrzna siła gospodarki, w tym płynny kurs walutowy, stosunkowo zamknięta gospodarka, elastyczna linia kredytowa, a także dobrze zarządzany i nadzorowany sektor bankowy, zrównoważy negatywny wpływ otoczenia, co w sumie skutkuje stabilną perspektywą naszych ratingów _ - napisał Napolitano w komentarzu.

Ostrożny budżet? Takie są realiaRząd na wczorajszym posiedzeniu przyjął projektu budżetu na 2012 rok z deficytem budżetowym w wysokości 35 mld zł i wzrostem PKB na poziomie 2,5 proc. Przyjęty dokument to wyraźnie ostrożniejsza wersja od tej, którą ekipa Donalda Tuska chwaliła się tuż przed wyborami. Jednocześnie znacznie bardziej optymistyczna od tej, którą Jacek Rostowski straszył przed kilkoma tygodniami.

Recesyjna wersja zakładała skurczenie się naszej gospodarki o jeden punkt procentowy oraz znaczny wzrost bezrobocia. Tym razem rząd na przyszły rok szacuje ostrożnie, ale w przyszłych latach zakłada wyraźne odbicie.

źródło: Ministerstwo Finansów - dane na koniec roku, *prognoza

Co ciekawe, przy niższym od tegorocznego wzroście, rząd zaplanował deficyt niższy niż zakładany w budżecie na 2011 rok. Teraz jest to 40,2 mld zł. W przyszłym roku, zdaniem rządu, uda się ograniczyć dziurę budżetową do 35 mld zł. Rządzący nie kryją jednak obaw co do realizacji tego planu.

_ - Pozytywnie oceniamy fakt, że budżet został oparty na bardziej realistycznych założeniach wzrostu gospodarczego, ponieważ poprzednio zakładana dynamika 4 proc. była nazbyt optymistyczna. Nie mamy pełnych informacji, ale wygląda na to, że cel deficytu budżetowego w 2012 r. jest wykonalny. Niemniej jednak plan sprowadzenia deficytu sektora finansów publicznych do 3 proc. PKB w 2012 r. nadal wydaje się dosyć trudny do zrealizowania, ponieważ oznaczałoby to redukcję o 2,5-3 proc. PKB przy spowalniającej aktywności gospodarczej w kraju i zagranicą _ - dodał.

Polityka fiskalna pod lupą_ - Ogólny wydźwięk budżetu na 2012 rok jest mieszany. Plan podnoszenia wieku emerytalnego od 2013 r. jest pozytywny. Jednak wiele działań podnoszących wpływy do budżetu wydaje się być jednorazowymi, jak dywidendy ze spółek skarbu państwa czy zysk NBP, bez sygnałów strukturalnych reform wydatków, które sprowadziłyby deficyt i dług na ścieżkę obniżającą się. Podsumowując, budżet na 2012 r. nie zmienia generalnego obrazu dla nas. Będziemy nadal uważnie obserwować polską politykę fiskalną, gdyż uważamy, że jest to słaba strona Polski _ - napisał Napolitano.

Dochody budżetowe na przyszły rok rząd planuje na poziomie 293,8 mld zł, czyli o ponad miliard więcej niż we wrześniowej wersji. Najwięcej państwo wyciągnie z podatku VAT. Rząd założył gwałtowny wzrost wpływów z tego tytułu - aż o blisko 13 mld złotych. Po kilka miliardów więcej niż w tym roku, resort finansów chce ściągnąć, pobierając akcyzę, PIT oraz CIT.

Rząd liczy się jednak z załamaniem wpływów z prywatyzacji. Podczas gdy przed rokiem, państwo zarobiło na wyprzedaży majątku grubo ponad 22 mld złotych, to w przyszłym roku spodziewana jest wyprzedaż, która sięgnie zaledwie 8 mld złotych.

Obecnie długoterminowy rating Polski w agencji Fitch to _ A minus _ dla waluty zagranicznej oraz _ A _ dla waluty krajowej. Perspektywa ratingów jest stabilna.