W ciągu 20 lat od debiutu KGHM na warszawskim parkiecie wartość akcji spółki, w odniesieniu do głównych indeksów, wzrosła o 400 proc. Spółka wypłaciła w tym czasie 24 mld zł dywidendy, skarb państwa z tytułu podatku miedziowego zyskał niemal 10 mld zł - mówił w środę prezes KGHM Radosław Domagalski-Łabędzki.
Sprzedaż miedzi wzrosła w tym czasie o 60 proc., srebra o 30 proc. KGHM jest szóstym największym producentem miedzi na świecie i trzecim producentem srebra na świecie - przypomniał Domagalski-Łabędzki podczas uroczystości związanej z 20-letnią obecnością KGHM na warszawskiej giełdzie.
KGHM Polska Miedź S.A. to jedna z największych polskich spółek skarbu państwa. Od lipca 1997 r. akcje KGHM Polska Miedź S.A. notowane są na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. Skarb państwa ma 31,79 proc. akcji, pozostali akcjonariusze krajowi i zagraniczni - 68,21 proc.
Prezes podkreślił, że spółka działa na czterech kontynentach i posiada w sumie osiem kopalni. - Jesteśmy firmą globalną, z globalnymi wyzwaniami, a to oznacza konieczność zmiany, samodoskonalenia własnych struktur, chcemy, by nasza organizacja równała do najlepszych, byśmy byli w awangardzie firm inwestycyjnych, które decydują o obliczu gospodarek poszczególnych krajów - podkreślił.
Zobacz też: Zakaz handlu w niedziele. Sklepy chcą zmian w Kodeksie pracy
Domagalski-Łabędzki zaznaczył, że jednym z najważniejszych zadań jakie stoją przed firmą będzie zmiana struktury grupy kapitałowej.
- Chcemy być koncernem - z kombinatu mamy się stać prawdziwym koncernem, w rozumieniu globalnych standardów - mówił. Do końca roku zostaną wprowadzone umowy holdingowe, które zintegrują "wszystkie umowy, wszystkie procesy w ramach grupy kapitałowej" i to będzie - jak podkreślił prezes - "zasadnicza zmiana".
Domagalski-Łabędzki zapowiedział budowę nowej struktury nadzorczej i zarządczej nad aktywami zagranicznymi KGHM, które - jak mówił - "w ostatnim czasie budziły sporo troski i niepokoju".
- Dzisiaj mogę odpowiedzialnie powiedzieć, że panujemy nad naszymi procesami za granicą. Wierzę, że już niebawem, a w niektórych obszarach już teraz, nasze aktywa zagraniczne przyczyniają się do rozwoju i budowy wartości kapitałowej całej grupy - powiedział.
Dodał, że można się pochwalić "dobrymi wynikami" w projekcie Sierra Gorda. Poprawiliśmy uzyski miedzi i molibdemu na poziomie, który jest bliski satysfakcjonującego. Wynik operacyjny za pierwszy kwartał jest już dodatni. Nasza współpraca z partnerem japońskim jest bardzo dobra, pod koniec czerwca uzyskaliśmy bardzo dobre porozumienie" - dodał.
Odkrywkowa kopalnia Sierra Gorda w Chile została uruchomiona w czerwcu 2014 r. Przez najbliższe 20 lat ma eksploatować złoże miedzi i molibdenu. Złoża zostały odkryte w 2006 r. Dwa lata później KGHM International przejął projekt, który od września 2011 r. jest wspólnym przedsięwzięciem KGHM International Ltd (55 proc.) i japońskich Sumitomo Metal Mining (31,5 proc.) i Sumitomo Corporation (13,5 proc.).
W 2016 r., podobnie jak wcześniej, KGHM był zmuszony dokonać odpisów z tytułu utraty bilansowej wartości inwestycji w zagraniczne spółki zależne w Chile i Kanadzie. Wyniosły one ponad 5,3 mld zł. W wywiadzie dla PAP w maju br. Domagalski-Łabędzki mówił, że spodziewa się wzrostu wolumenów produkcji miedzi w chilijskiej kopalni Sierra Gorda. W 2016 roku w kopalni wydobyto 51,5 tys. ton miedzi płatnej (według udziału KGHM w projekcie, który wynosi 55 proc.).
W środę prezes KGHM powiedział, że kopalnia Robinson w amerykańskiej Newadzie, którą w 2004 r. przejęła spółka zależna KGHM - KGHM International - "również wnosi bardzo dużą wartość dla całej organizacji.