Panarabska telewizja Al-Dżazira oskarżyła we wtorek egipskie władze o zastraszanie ich pracowników. Stacja odparła również zarzuty o proislamistyczne nastawienie w relacjonowaniu wydarzeń z Egiptu - podała agencja Reuters.
_ Nie ma prawdy w publikacjach twierdzących, że Al-Dżazira faworyzuje jedną ze stron w obecnym układzie politycznym. Te oskarżenia są bezpodstawne _ - zaznaczyła telewizja w oświadczeniu.
Stacja twierdzi, że jej dziennikarze nie są wpuszczani na oficjalne konferencje prasowe i często otrzymują groźby; wyraziła obawy o życie, bezpieczeństwo i wolność swoich pracowników.
W swoim oświadczeniu Al-Dżazira dodatkowo poinformowała, że władze egipskie złożyły sądowy pozew, w którym oskarżają stację o kradzież dwóch przewodów z telewizji państwowej i wykorzystanie ich do transmisji protestów zwolenników Mursiego po jego odsunięciu od władzy.
Trzeciego lipca, kilka godzin po tym, jak armia obaliła islamistycznego prezydenta Mohammeda Mursiego, służby bezpieczeństwa przeprowadziły nalot na kairskie biura Al-Dżaziry; według źródeł wojskowych stacja _ podburzała _ do niepokojów.
Al-Dżazira ma główną siedzibę w Katarze, państwie postrzeganym jako sprzyjające Bractwu Muzułmańskiemu, z którego wywodzi się Mursi. Katar przyznał Egiptowi 7 mld dolarów pomocy w czasie, gdy Bractwo przez rok sprawowało władzę - przypomina Reuters. Agencja spekuluje, że przywódcy Kataru liczyli, iż poprzez wspieranie Bractwa będą wywierać wpływ na wydarzenia na Bliskim Wschodzie.
Obecnie władzę w Egipcie sprawuje przejściowy rząd premiera Adlego Mansura, w skład którego nie weszli przedstawiciele partii islamistycznych. Ma on kierować krajem do czasu rozpisania wyborów parlamentarnych (planowanych na początek 2014 roku) i wyłonienia nowego rządu. Nowy parlament ma ogłosić termin wyborów prezydenckich. Wcześniej Egipcjanie mają głosować w referendum nad poprawkami do konstytucji, które opracują specjalne komisje powołane przez Mansura.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Ten incydent popsuje stosunki z Iranem? Mundurowi zatrzymali dyrektora tej placówki - poinformowały źródła policyjne. | |
Sześć osób zginęło w starciach w Kairze 33 osobny zostały ranne dziś rano w starciach między zwolennikami a przeciwnikami odsuniętego od władzy prezydenta Mohammeda Mursiego. |