Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Aleksandra Jakubowska trochę zmienia swoje wcześniejsze zeznania

0
Podziel się:

Aleksandra Jakubowska zaprzeczyła, jakoby dokument zawierający tekst rządowej autopoprawki do ustawy o radiofonii i telewizji i znajdujący się w posiadaniu komisji śledczej był dokumentem przekazanym przez nią wiceprezes Agory. Szefowa gabinetu politycznego premiera już po raz trzeci stanęła przed komisją śledczą.

Jutro ma kontynuować zeznania.

Jakubowska przyznała wbrew swoim wcześniejszym zeznaniom, że ostatnie poprawki do projektu noweli ustawy o rtv wnoszono jeszcze 23. lipca. Wcześniej zeznawała, że 22. lipca wieczorem projekt został przesłany już do kancelarii premiera."23. lipca zostały dokonane jeszcze 3 zmiany, które były wynikiem rozmowy z 22. lipca z Heleną Łuczywo" - powiedziała Jakubowska. Pytana przez posła Ziobro o to, dlaczego zmienia zeznania, Jakubowska odpowiedziała: "Ludzka pamięć jest zawodna. Być może się pomyliłam" - odpowiedziała.

Wczoraj to Helena Łuczywo jako pierwsza powiedziała, że poprawki zostały wniesione 23. lipca, gdyż Jakubowska uwzględniła 3 sugestie Agory w projekcie autopoprawki.

Aleksandra Jakubowska zeznała też, że nie informowała premiera Leszka Millera o kolejnych wersjach autopoprawki. "Pan premier de facto nie znał treści ustawy ani treści autopoprawki. Jego to po prostu nie interesowało" - powiedziała Jakubowska. Poseł Rokita próbował dociec, dlaczego w takim razie w liście z 19. lipca do Adama Michnika Jakubowska poinformowała, że premier zaakceptował artykuł autopoprawki interesujący Agorę. "Może nieumyślnie wprowadziłam w błąd Adama Michnika, że ta wersja ma akceptację premiera" - przyznała Jakubowska. Ostatnie pytanie posła Rokity brzmiało: "Ile można zrobić dla ochrony premiera?". Jednak pozostało ono bez odpowiedzi, gdyż Jakubowska powiedziała, że pytania nie rozumie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)