Jutro ma kontynuować zeznania.
Jakubowska przyznała wbrew swoim wcześniejszym zeznaniom, że ostatnie poprawki do projektu noweli ustawy o rtv wnoszono jeszcze 23. lipca. Wcześniej zeznawała, że 22. lipca wieczorem projekt został przesłany już do kancelarii premiera."23. lipca zostały dokonane jeszcze 3 zmiany, które były wynikiem rozmowy z 22. lipca z Heleną Łuczywo" - powiedziała Jakubowska. Pytana przez posła Ziobro o to, dlaczego zmienia zeznania, Jakubowska odpowiedziała: "Ludzka pamięć jest zawodna. Być może się pomyliłam" - odpowiedziała.
Wczoraj to Helena Łuczywo jako pierwsza powiedziała, że poprawki zostały wniesione 23. lipca, gdyż Jakubowska uwzględniła 3 sugestie Agory w projekcie autopoprawki.
Aleksandra Jakubowska zeznała też, że nie informowała premiera Leszka Millera o kolejnych wersjach autopoprawki. "Pan premier de facto nie znał treści ustawy ani treści autopoprawki. Jego to po prostu nie interesowało" - powiedziała Jakubowska. Poseł Rokita próbował dociec, dlaczego w takim razie w liście z 19. lipca do Adama Michnika Jakubowska poinformowała, że premier zaakceptował artykuł autopoprawki interesujący Agorę. "Może nieumyślnie wprowadziłam w błąd Adama Michnika, że ta wersja ma akceptację premiera" - przyznała Jakubowska. Ostatnie pytanie posła Rokity brzmiało: "Ile można zrobić dla ochrony premiera?". Jednak pozostało ono bez odpowiedzi, gdyż Jakubowska powiedziała, że pytania nie rozumie.