- Wypracowaliśmy nowe rozwiązanie, które w najbliższych dniach zostanie przedstawione rządowi. Chodzi o wprowadzenie tzw. alimentów natychmiastowych – zapowiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" wiceszef resortu sprawiedliwości Michał Wójcik.
Chodzi o minimalne wsparcie finansowe dla dziecka, w oparciu o złożony wniosek, które przyznawane miałoby być w kilka dni, a nie, jak dotąd, po długich postępowaniach sądowych liczonych w miesiącach, a czasem latach.
Jak tłumaczyliśmy w money.pl,ubiegający się o alimenty rodzice będą mogli składać pozew na prostym formularzu dostępnym w internecie. Dodatkowo alimentacyjne nakazy zapłaty o natychmiastowej wykonalności będą mogli wydawać nawet referendarze, a to zdecydowanie przyspieszy procedurę i usprawni pracę sądów.
Wysokość alimentów natychmiastowych ma być ustalana według jednej uniwersalnej zasady - o czym pisaliśmy w money.pl. Co roku będzie ogłaszana kwota przeliczeniowa (zależna m.in. od minimalnego wynagrodzenia netto i współczynnika dzietności), która pozwoli precyzyjnie ustalić świadczenie w zależności od liczby dzieci w danej rodzinie.
- Mamy pełną świadomość potrzeby zmiany i przekonanie do reformy jest pełne. Przeprowadziliśmy analizy, mamy gotowe projekty, które były szeroko konsultowane i mają poparcie Sądu Najwyższego, organizacji społecznych i samorządów prawniczych – podkreślił wiceminister Wójcik na łamach "Rz".
Zobacz również: Alimenty natychmiastowe - reforma prawa rodzinnego 2018
Oczywiście otrzymanie alimentów natychmiastowych nie będzie wykluczać możliwości ubiegania się o wyższą kwotę w normalnym postępowaniu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl