Instytut Yad Vashem zwrócił się do Amazona, o usunięcia ze swojej oferty publikacji podważających fakt masowego mordowania Żydów w trakcie II wojny światowej.
Dyrektor bibliotek tej fundacji Robert Rozett przypomniał w specjalnym piśmie, że wymordowano w ten sposób 6 milionów ludzi. Jego zdaniem, z oferty internetowego giganta powinny zniknąć wszystkie antysemickie książki.
Rozett wystosował list w tej sprawie do szefa Amazona, Jeffa Bezosa, oferując zarazem swą pomoc w "powstrzymaniu szerzenia nienawiści".
Przypomniał, że mający siedzibę w Jerozolimie Yad Vashem zwracał się już w tej sprawie do amerykańskiej firmy, ale gigant handlu internetowego odmawiał zaprzestania sprzedaży obraźliwych i podżegających materiałów. Powoływał się tu na swobodę dostępu do informacji.
Rozett wyraził nadzieję, że amerykańska firma zrewiduje swe stanowisko, biorąc pod uwagę obserwowane ostatnio nasilenie się antysemickich incydentów w Stanach Zjednoczonych. Zwrócił uwagę zwłaszcza na niedawne zdewastowanie żydowskiego cmentarza z XIX wieku na przedmieściu St. Louis w stanie Missouri, gdzie zniszczono i poprzewracano ok. 170 płyt nagrobnych.