Największą wiarę w możliwość zrealizowania swojego "amerykańskiego snu" wykazują obywatele USA pochodzenia afrykańskiego, latynoskiego i azjatyckiego - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie magazynu "The Atlantic" i Aspen Institute.
Z badania przeprowadzonego przez instytut badań rynkowych i opinii publicznej Penn Schoen Berland na zlecenie miesięcznika "The Atlantic" i Aspen Institute wynika, że na 10 ankietowanych osób pochodzenia afrykańskiego, latynoskiego i azjatyckiego ponad 8 uważa, że realizuje swój "amerykański sen" lub ma szansę na zrealizowanie go w przyszłości. Z kolei na 10 osób reprezentujących ludność białą pochodzenia europejskiego pogląd ten wyznaje mniej niż 7 respondentów.
Zdaniem Marka Penna, jednego z autorów badania, na taką postawę wśród przedstawicieli mniejszości etnicznych - zwłaszcza Afroamerykanów - wpłynęła prezydentura Baracka Obamy.
- Wybór Obamy na prezydenta i realizacja założeń programowych jego administracji znacząco wpłynęły na sposób, w jaki społeczność afroamerykańska postrzega przyszłość swoją i swojej ojczyzny. To fundamentalna zmiana w porównaniu z sytuacją, z jaką mieliśmy do czynienia jeszcze 5-10 lat temu - powiedział Penn.
Mniej optymistycznie przedstawiają się natomiast odpowiedzi przedstawicieli grup mniejszościowych na pytanie, czy rasa, do której należą, wpływa na ich zdolność do realizacji "amerykańskiego snu".
W to, że rasa może utrudniać im osiągnięcie życiowych priorytetów, wierzy zaledwie 8 proc. ankietowanych reprezentujących ludność białą pochodzenia europejskiego - podczas gdy wśród Afroamerykanów odsetek ten wynosi aż 57 proc., wśród Latynosów - 30 proc., a wśród Azjatów - 20 proc.
Mianem "amerykańskiego snu" (ang. "American dream") określa się narodowy etos Stanów Zjednoczonych, wyrażający się w dążeniu obywateli do spełnienia się w życiu osobistym pod względem rodzinnym, zawodowym i finansowym.