Jak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej rzecznik prasowy Izby Celnej w Warszawie Witold Lisicki, pakunek, w którym znajdowały się narkotyki, wyglądał jak niewielka paczka. Wartość tysiąca pastylek celnicy oszacowali na 50 tysięcy złotych. Według Lisickiego sprawa zostanie przekazana policji i ta zajmie się odszukaniem nadawcy przesyłki.
Rzecznik Izby Celnej powiedział, że narkotyki znaleziono podczas rutynowej kontroli, jednak odmówił podania szczegółów. Podkreślił, że jeśli chodzi o przesyłki pocztowe i amfetaminę, to jest to jedna z większych zarekwirowanych partii w ciągu ostatnich miesięcy.