AmRest Opco SAS podpisał wstępną umowę z KFC France dotyczącą zakupu 15 restauracji KFC, prowadzonych przez KFC France SAS na rynku francuskim. Cena zakupu za nabycie Biznesu KFC będzie uzależniona od wyniku badania due diligence.
"AmRest Holdings SE informuje o podpisaniu w dniu 23 maja 2018 roku wstępnego wiążącego porozumienia między AmRest Opco SAS, a KFC France SAS określającego główne warunki, na jakich ma dojść do zawarcia transakcji, której przedmiotem będzie nabycie przez AmRest Opco 15 restauracji KFC (Biznes KFC) prowadzonych przez KFC France na rynku francuskim jako restauracje własne oraz podpisanie standardowych umów franczyzowych dla każdej z przejętych restauracji. Cena zakupu za nabycie Biznesu KFC będzie uzależniona od wyniku badania due diligence, które zostanie przeprowadzone przez AmRest" - czytamy w komunikacie.
Finalizacja transakcji przewidziana nie później niż do 30 września br.
"AmRest widzi duży potencjał do rozwoju marki KFC w Europie Zachodniej. Nabycie francuskiego Biznesu KFC przyczyni się do wzmocnienia partnerstwa z Yum! Brands, utwierdzi pozycję AmRest jako wiodącego operatora restauracji w Europie, jak również przyczyni się do zwiększenia wartości dodanej dla akcjonariuszy spółki" - podano.
AmRest Holdings SE jest największą niezależną firmą prowadzącą sieci restauracji w Europie Środkowo-Wschodniej. Choć Polska to wciąż najważniejszy rynek dla Amrest Holdings, spółka postanowiła przenieść swoją siedzibę z Wrocławia do Madrytu. To zrozumiałe, jeśli się porówna zyski pojedynczych restauracji u nas i na zachodnim końcu Europy. W Hiszpanii ten biznes jest dużo bardziej opłacalny.
Polska to wciąż najważniejszy rynek w Europie dla Amrest Holdings, który zarządza restauracjami KFC, Pizza Hut i Burger King. Należy do niego łącznie 1567 lokali na kontynencie, z czego 30 proc. sprzedaży przypada na nasz kraj.
Polscy konsumenci to jednak nie Hiszpanie i nie da się na nich tak dużo zarobić. Jak poinformował Amrest w swoim raporcie kwartalnym w listopadzie 2017 r., marże restauracji w Polsce są znacznie niższe niż w Hiszpanii. To oznacza, że z tego samego burgera lub pizzy sprzedanego w obu krajach, w Hiszpanii firma uzyskuje większe zyski. Mniej więcej o połowę. Tzw. marża operacyjna u nas to 15,3 proc., a w Hiszpanii 24,4 proc.