Duda zaznaczył, że realizacja kontraktów Ursusa z Etiopczykami jest możliwa dzięki międzyrządowemu porozumieniu zawartemu w 2013 roku między Polską a Etiopią. Żeby projekt mógł być realizowany, uruchomione zostały przez Polskę specjalne linie kredytowe, a to się wpisuje w program dla polskiego biznesu GoAfrica - mówił.
Nieodkryty ląd z wielkim potencjałem
- Chciałbym, żeby w ramach tego programu jak najwięcej polskich przedsiębiorców zainteresowało się rynkiem afrykańskim, ponieważ są to olbrzymie państwa o wielkim potencjale - powiedział prezydent.
Duda zaznaczył, że Ursus nie jest jedyną polską firmą, która obecnie prężnie działa na rynku etiopskim. - Są ze mną też przedstawiciele firmy Asseco, która realizuje tutaj z etiopską agencją rządową ogromny kontrakt na modernizację informatyczną etiopskiej energetyki - dodał.
Duda zaznaczył, że aspekt gospodarczy jego wizyty w Etiopii jest najważniejszy i tego będą dotyczyły przede wszystkim jego rozmowy z prezydentem Etiopii Mulatu Teshome Wirtu, a także premierem Hailemariamem Desalegnem, zaplanowane na poniedziałek. Jak dodał, wraz z etiopskim prezydentem weźmie też udział w zamknięciu konferencji "Polska-Etiopia partnerzy gospodarczy".
Prezydent zaznaczył, że w środę spotka się z przedstawicielami Unii Afrykańskiej i będzie rozmawiał m.in. na temat poparcia krajów Afryki dla kandydatury Polski na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ na lata 2018-19. Jak mówił, z tego punktu widzenia Addis Abeba jest miastem niezwykle ważnym, bo jako siedziba UA jest odpowiednikiem europejskiej Brukseli.
500 polskich ciągników rocznie
Prezes Ursusa Karol Zarajczyk mówił polskim dziennikarzom, że w montowni w Adamie zaplanowano montaż rocznie 500 ciągników. Jak powiedział, kontrakt tam realizowany został zawarty w 2013 roku, a prace ruszyły rok później.
- Pierwszy kontrakt opiewał na pierwotnie na 1 500 sztuk. W tym roku kończymy pierwszy etap realizacji tego kontraktu. Liczymy, że wkrótce - też dzięki wizycie prezydenta - uda się podpisać kolejny - powiedział Zarajczyk.
Podkreślił, że wizyty prezydenta bardzo pomagają w prowadzeniu biznesu, ponieważ kraje, w których Ursus prowadzi działalność - poza Etiopią są to Tanzania i Zambia - mają ustrój prezydencki, "gdzie prezydent decyduje o kształcie polityki gospodarczej".
- Każda wizyta głowy państwa napędza kontakty gospodarcze pomiędzy nami, przedsiębiorcami z Polski a firmami lokalnymi - podkreślił.
Jak dodał, m.in. niedawna wizyta w Polsce prezydenta Senegalu na zaproszenie prezydenta Dudy "była bardzo wyraźnym sygnałem" dla biznesu. - Rozpoczęliśmy bardzo intensywne rozmowy, na bardzo wysokim szczeblu właśnie po tej wizycie - zaznaczył.
W niedzielę para prezydencka odwiedziła też szkołę prowadzoną przez polskie misjonarki w Alemtenie współfinansowaną w ramach polskiej pomocy rozwojowej.
Z Addis Abeby Marzena Kozłowska