Macierewicz był pytany w czwartek w TVP Info o dostarczenie śmigłowców dla polskiej armii.
Szef MON przyznał, że według zapowiedzi do końca ubiegłego roku miały się pojawić dwa śmigłowce Black Hawk. - Rzeczywiście nie udało się tego zrealizować. Został przesunięty termin o jeden miesiąc i w tym terminie zostanie to zrealizowane. Dwa pierwsze śmigłowce do testów próbnych, do ćwiczeń, zostaną przekazane polskiej armii. Mogę za to przesunięcie serdecznie przeprosić. Ale to z punktu widzenia sił zbrojnych nie ma specjalnego znaczenia - powiedział.
Odniósł się także do ewentualnego zakupu samolotów F-16 dla polskich sił zbrojnych. W środę wiceszef MON Bartosz Kownacki zapowiedział, że w ciągu półtora miesiąca MON zdecyduje, w jakim kierunku prowadzić modernizację lotnictwa bojowego, a wśród rozważanych opcji jest zakup używanych samolotów F-16 lub nowych F-35.
Macierewicz zaznaczył, że podczas kwietniowej narady kierowniczej kadry wojska polskiego musiał "skorygować plan modernizacji polskiej armii, jasno ustawiając priorytety". - Głównym priorytetem, najważniejszym kierunkiem działania modernizacji polskiej armii uczyniłem obronę powietrzną - mówił.
Przyznał, że przed ministerstwem stoi kwestia "możliwości rozszerzenia potencjału o samoloty wielozadaniowe". - Głównie myślimy tutaj o F-16 - poinformował szef MON. Dodał, że ze strony producenta ze Stanów Zjednoczonych jest "gotowość do rozmowy na ten temat".
Zwrócił uwagę, że wśród rozważanych opcji zakupu są maszyny "wyprodukowane dawniej" i "świeże". Zaznaczył, że w przypadku zakupu tych pierwszych, będą one musiały "podlegać zabiegom technologicznym" w Polsce, "co ma swoje dobre, ale i gorsze strony".
Macierewicz podkreślił, że o decyzji, które samoloty trafią do polskiej armii, będzie "rozstrzygał rachunek ekonomiczny, ale przede wszystkim użyteczność i przydatność dla wojska".
We wtorek rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz zapowiedział, że najpóźniej na przełomie stycznia i lutego trafią do wojska pierwsze śmigłowce do testów. Według niego ministerstwo do końca tygodnia przygotuje koncepcję offsetową, a następnie zaprosi producentów.
W październiku 2016 r. bez podpisania umowy zakończyły się rozmowy offsetowe Ministerstwa Rozwoju z firmą Airbus Helicopters, której śmigłowiec H225 Caracal został w kwietniu 2015 r. wybrany przez MON na nową maszynę dla Wojska Polskiego.