W cztery lata po światowej premierze Polska dołącza do grona krajów, w których posiadacze iPhone'ów będą mogli płacić za zakupy telefonami. To rozwiązanie równie bezpieczne, jak korzystanie z tradycyjnej karty płatniczej.
Z mobilnych płatności zbliżeniowych w Polsce do tej pory mogli korzystać jedynie właściciele telefonów z system Android. Zasada działania tego systemu jest prosta. Do wykonywania płatności zbliżeniowych wystarczył smartfon, aplikacja Google Pay lub bankowości mobilnej oraz zwykła karta płatnicza. Samej płatności dokonuje się poprzez zbliżenie telefonu do terminala w sklepie. Podobnie, jak przy płatnościach zbliżeniowych dokonywanych kartą debetową czy kredytową, transakcja przekraczająca 50 zł musi zostać potwierdzona PIN-em.
Apple Pay idzie o krok dalej. Nie używa kodu PIN, a w urządzeniu nie przechowuje numeru karty. Transakcje zatwierdzane są odciskiem palca (linie papilarne) lub za pomocą systemu rozpoznawania twarzy, dostępnego w najnowszych telefonach marki Apple.
Zapomnij o portfelu, pamiętaj o smartfonie
Apple Pay debiutuje we wtorkowy poranek w zaledwie kilku bankach w Polsce. Jednym z nich jest mBank, które oferuje tę możliwość klientom indywidualnym i firmowym. Dlaczego zdecydował się na rozmowy z Apple? Co czwarty klient mBanku posiada iPhone'a. Dla porównania – szacuje się, że na globalnym rynku średnio tylko 14 procent posiadaczy smartfonów może pochwalić się telefonami tej marki.
- Wśród naszych klientów spory odsetek stanowią fani nowych technologii. Według naszych obserwacji użytkownicy systemu iOS chętniej korzystają z aplikacji bankowej. Dwa razy częściej płacą też kartą on-line, wydając przy tym połowę więcej niż posiadacze telefonów z innym systemem – mówi Joanna Erdman, wicedyrektor ds. kluczowych projektów w mBanku.
Mimo tych wszystkich danych, posiadacze iPhone'ów w Polsce to zdecydowana mniejszość. To prawdopodobnie było przyczyną długiej nieobecności Apple Pay w Polsce. Amerykanie nie chcieli wchodzić na niszowy - według nich - rynek.
Jak zainstalować Apple Pay?
By skorzystać z tego rozwiązania na iPhonie, iPadzie, komputerze Mac, a nawet zegarku Apple Watch, trzeba być posiadaczem konta we wspomnianym mBanku lub innym, który to rozwiązanie we wtorek wdrożył.
Apple Pay nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi opłatami. To, co trzeba mieć zainstalowane w telefonie, to aplikacja Wallet, która jest instalowana wraz z system operacyjnym iOS.
Zobacz także: "Polska jest światowym liderem w zakresie płatności zbliżeniowych". Wyższy limit za pół roku
Usługę można uruchomić w kilka minut, dodając we wspomnianej aplikacji Wallet, swoją dotychczasową kartę bankową. Cały proces wymaga od nas następnie potwierdzenia, że karta należy do nas – na przykład przy pomocy SMS. I to wszystko.
Teraz można już iść na zakupy.
Jak działa Apple Pay?
Rozwiązanie Apple to nic innego, jak zastąpienie tradycyjnej karty płatniczej telefonem.
Płacenie smartfonem w sklepie jest banalnie proste. By to zrobić wystarczy dwa razy nacisnąć okrągły przycisk Home w telefonie (lub przycisk boczny w przypadku iPhone'a X). Smartfon natychmiast wejdzie do aplikacji Wallet – mimo że wcześniej był zablokowany i pokaże nam ekran z napisem zapłać. Jeszcze tylko autoryzacja odciskiem palca albo twarzą,przykładamy telefon do czytnika. Koniec. Żadnych numerów PIN!
Jak telefon wie, że to my, a nie jakaś obca osoba? Smartfon rozpoznaje nas dzięki wspomnianej usłudze Touch ID lub Face ID. To nasze niepowtarzalne linie papilarne lub twarz chronią smartfon przed tym, by nie płacił nim ktoś inny.
Co ciekawe, w ten sam sposób zapłacić za zakupy możemy nawet zegarkiem – Apple Watch. Tu też nie ma numerów PIN – gdy zegarek jest na naszej ręce. Jeśli go zdejmiemy lub zgubimy – płacenie Apple Watchem jest możliwe dopiero wtedy, gdy odblokujemy zegarek numerem PIN – znanym tylko nam.
By zachęcić do nowej formy płatności mBank daje 20 zł zwrotu za skorzystanie z Apple Pay – wystarczy dokonać dwóch transakcji Apple Pay, by pieniądze trafiły na nasz rachunek.
Należy zapisać się do promocjiza pośrednictwem strony internetowej banku.
Potrzebujesz Apple Pay? Załóż konto w kilkanaście minut
Jak wspomnieliśmy nowinka Apple'a będzie dostępna tylko w kilku bankach w Polsce. Dla tych właścicieli urządzeń Apple, którzy nie mogą doczekać się nowego sposobu płatności w swoim banku – mBank wkrótce wprowadzi możliwość otwarcia rachunku wprost ze smartfona. Jak zapowiadają przedstawiciele firmy, taka możliwość pojawi się w zaktualizowanej aplikacji mBanku na urządzenia z systemem iOS. Nieco później funkcja ta będzie dostępna również na smartfonach z Androidem.
Usługa polega na tym, że rachunek bankowy, a także kartę płatniczą można uzyskać w mBanku nie wychodząc z domu, bez pośrednictwa kuriera. Cały proces przeprowadzimy z poziomu smartfona, łącząc się z konsultantem banku przez aplikację mobilną na video.
Z usługi będą mogły skorzystać osoby prywatne i pełnoletnie. Na razie nie będzie można w ten sposób zakładać rachunków firmowych.
Sama umowa o konto w mBanku liczy zaledwie dwie strony, a najważniejsze informacje znaleźć można w pierwszym paragrafie umowy. Dzięki temu łatwiej ją przejrzeć na smartfonie.
W sumie poza mBankiem, płatności w systemie Apple Pay udostępnił we wtorek Alior Bank, Bank Pekao S.A., Bank Zachodni WBK, BGŻ BNP Paribas, Getin Noble Bank, Raiffeisen Polbank oraz T-Mobile Usługi Bankowe. Wkrótce do tego grona dołączy również PKO Bank Polski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl