W** Warszawie **obraduje nadzwyczajne posiedzenie Naczelnej Rady Aptekarskiej. NRA ma zdecydować o dalszym przebiegu protestu, do którego wezwała farmaceutów.
Według rekomendacji NRA, aptekarze mają realizować wyłącznie recepty wypisane zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Zdrowia. Oznacza to, że w przypadku, gdy lekarz na recepcie postawi pieczątkę: _ Refundacja do decyzji NFZ _ lub nie określi poziomu odpłatności pacjenta za lek, chory może mieć problemy z wykupieniem medykamentu z przysługującą mu zniżką.
Do tej pory większość farmaceutów realizowała takie recepty. Od początku roku wystawiają je lekarze m.in. z OZZL i Porozumienia Zielonogórskiego, którzy prowadzą protest pieczątkowy przeciwko przepisom refundacyjnym.
Wczoraj posłowie przychylili się do postulatu medyków i znowelizowali ustawę refundacyjną, usuwając z niej zapisy przewidujące kary finansowe za niewłaściwe wypisywanie recept. Nie zrobili tego jednak w przypadku aptekarzy - kary za wydawanie pacjentom leków z błędnie wypisanej recepty zostały utrzymane. NRA sprzeciwia się tym przepisom argumentując, że jest to nierówne traktowanie farmaceutów i lekarzy.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/140/m85644.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/radziwill;ustawe;refundacyjna;przyjeto;bezrefleksyjnie,145,0,1007249.html) *"To jest jak eksperyment. Niedopuszczalne" * Polski system refundacji leków jest zły i szkodliwy dla pacjenta, bo ogromna część pacjentów będzie traktowana jako nieubezpieczeni - komentuje wiceprezes NRL.
Sejm uwzględnił jednak część postulatów NRA. Według uchwalonej noweli ustawy refundacyjnej, farmaceuci, którzy do dnia wejścia w życie noweli zrealizują niewłaściwie wypisane recepty, nie będą ponosili za to odpowiedzialności. Zgodnie z nowelą, aptekarze zyskali możliwość wnoszenia zażaleń od decyzji kontrolerów Narodowego Funduszu Zdrowia do dyrektorów oddziałów wojewódzkich; jeśli zażalenie nie zostanie uwzględnione, aptekarz będzie mógł odwołać się do prezesa NFZ. Wniesienie zażalenia lub odwołania będzie wstrzymywało wykonanie zaleceń pokontrolnych.
Z kolei Naczelna Rada Lekarska zarekomendowała w piątek medykom, żeby na receptach umieszczali numer oddziału NFZ, międzynarodową nazwę leku oraz by nadal nie wskazywali poziomu odpłatności za lek, z wyjątkiem medykamentów przepisywanych w przypadku chorób wymienionych w obwieszczeniu Ministra Zdrowia. Lekarze mają tak postępować do czasu spełnienia postulatu o zwolnieniu ich z obowiązku odnotowywania stopnia refundacji leku.
NRL nie wydała bezpośredniej rekomendacji w sprawie protestu pieczątkowego. Rada oświadczyła w komunikacie, że _ przyjęła do wiadomości, autonomiczną decyzję środowisk uczestniczących w proteście, że do czasu realizacji wszystkich postulatów środowiska lekarskiego oraz uwolnienia lekarzy z wszystkich obowiązków biurokratycznych możliwe jest umieszczanie na recepcie pieczątki o treści "Refundacja leku do decyzji NFZ". _
Zarządy OZZL i Porozumienia Zielonogórskiego wypowiedzą się w najbliższych dniach w sprawie nowelizacji ustawy refundacyjnej i rekomendacji NRL.
Ministerstwo Zdrowia do tej pory nie odniosło się do rekomendacji NRL.
O zamieszaniu wokół ustawy refundacyjnej czytaj w Money.pl | |
---|---|
"Inna rozmowa z lekarzami - nie są pępkiem" Poseł PSL przypomina, że lekarze składają ślubowanie, zgodnie z którym są zobowiązani pomagać pacjentom. | |
"Bubel zrobiony na kolanie". Chcą go zmienić Posłowie opozycji uważają, że to NFZ powinien odpowiadać za wszelkie kwestie finansowe dotyczące ochrony zdrowia. | |
Arłukowicz się mocno pomylił. Money.pl pokazuje błąd Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz stwierdził, że w Polsce co najwyżej 0,7 proc. ludzi jest nieubezpieczonych. Jest ich dużo więcej, zobacz ile. |