Inwestycja ta ma pomóc amerykańskiej firmie w ekspansji na Bliskim Wschodzie. Według danych Ubera, obecnego w Arabii Saudyjskiej od 2014 roku, 80 proc. użytkowników aplikacji w tym kraju to kobiety, którym prawo nie pozwala na prowadzenie samochodu.
Obecnie firma z San Francisco jest najbardziej wartościowym start-upem na świecie szacowanym na 62,5 mld USD. Inwestycja Rijadu jest największym zastrzykiem gotówki, jaki Uber otrzymał od pojedynczego inwestora. Wraz z nią w zarządzie firmy pojawi się nowy członek - dyrektor zarządzający państwowego funduszu inwestycyjnego Arabii Saudyjskiej - Yasir al-Rumayyan.
Inwestycja Rijadu wpisuje się w ogłoszony w kwietniu plan transformacji gospodarki królestwa i uniezależnienie go od dochodów z ropy naftowej.
Z kolei dla amerykańskiej firmy Bliski Wschód jest bardzo atrakcyjnym regionem, w którym chce poszerzać swoją działalność. Obecnie z usług Ubera można korzystać w 15 miastach w 9 krajach regionu.
W ostatnim czasie aplikacje mobilne służące do zamawiana transportu przyciągają dużych inwestorów. W maju inwestycję w start-up z San Francisco ogłosiła Toyota, a Apple zainwestował 1 mld USD w chińskiego rywala Ubera - Didi Chuxing. Volkswagen postawił natomiast na izraelską aplikację Gett, a General Motors na Lyft - rywala Ubera w USA.