"Rządy państw arabskich mogą użyć ropy jako broni" - powiedział Chamenei podczas publicznej piątkowej modlitwy w Teheranie. "mogą odciąć dopływ ropy do wszystkich państw, utrzymujących dobre stosunki z Izraelem". Irański przywódca wyjaśnił, że nie chodzi mu o całkowite przerwanie dostaw, ale o zawieszenie ich na miesiąc. "Jeśli państwa zachodnie nie dostaną ropy, to staną ich fabryki. To wstrząśnie światem" - powiedział ajatollah Chamenei. Apel spowodował natychmiastową zwyżkę cen ropy z Morza Północnego na londyńskiej giełdzie.