82-letni Armani jest jedynym udziałowcem firmy, którą założył w 1975 roku. Dziś imperium Armaniego, które kojarzone jest przede wszystkim ze światem mody, działa także w branży kosmetycznej, hotelarskiej oraz wystroju wnętrz.
Słynny projektant, który w dalszym ciągu kieruje firmą, nigdy nie wskazał swojego następcy, ani nie ujawnił planów dotyczących przyszłości swojego przedsiębiorstwa.
Luca Solca - analityk Exane BNP Paribas - uważa, że fundacja będzie zabezpieczała imperium Armaniego, podobnie jak ma to miejsce w przypadku firmy Rolex, producenta luksusowych zegarków.
Rolex jest kontrolowany przez fundację imienia Hansa Wilsdorfa, założyciela firmy.
"Taka struktura z pewnością utrudnia, jeśli nie uniemożliwia, zakup firmy Armaniego przez inną grupę. Armani zawsze podkreślał, że zależy mu na utrzymaniu niezależności firmy" - powiedział Mario Ortelli, analityk Bernstein.
Armani, którego fortuna wyceniana jest przez Forbesa na 5,9 mld USD, powiedział w 2014 roku, że rozważa stworzenie fundacji, która zabezpieczy jego imperium modowe. "Nie chcę zostawiać problemów swoim następcom" - powiedział projektant.
Przychody grupy wzrosły w 2015 roku o 4,5 proc. do 2,65 mld euro. Armani jest drugim włoskim imperium modowym po Pradzie, której przychody w ubiegłym roku wyniosły 3,55 mld euro.