Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Macierewicz dumny. Wojsko odebrało pierwsze Kraby

218
Podziel się:

Macierewicz na konferencji prasowej powiedział, że z dumą patrzy na wyroby HSW, w tym na armatohaubicę Krab i samobieżny moździerz Rak. Dodał, że cieszy się z możliwości eksportowych firmy.

Macierewicz dumny. Wojsko odebrało pierwsze Kraby
(PAP/Piotr Polak)

W imieniu wojska odbieram pierwsze dziewięć armatohaubic Krab, które zapoczątkowują wielki kontrakt przekraczający 4 mld zł, który będzie lokowany w HSW - oświadczył w piątek w Stalowej Woli szef MON Antoni Macierewicz.

Rzecznik HSW Bartosz Kopyto powiedział dziennikarzom, że minister zapowiedział koniec negocjacji ws. dostaw dla wojska 96 Krabów, co jest największym do tej pory kontraktem w krajowej zbrojeniówce.

Macierewicz na konferencji prasowej powiedział, że z dumą patrzy na wyroby HSW, w tym na armatohaubicę Krab i samobieżny moździerz Rak. Dodał, że cieszy się z możliwości eksportowych firmy. - Ale nie ukrywam, że najbardziej cieszę się z tego, że te armatohaubice Krab mają donośność ponad 40 kilometrów. To daje nam rzeczywiście możliwość skutecznej obrony. A o to chodzi - powiedział szef MON.

- Te dziewięć - odebranych na pół roku przed terminem - sztuk Kraba najlepiej świadczy o tym, z jaką determinacją, z jaką gotowością jak najszybszego wyposażenia Polski w najsprawniejszy i najskuteczniejszy sprzęt, jak dobrze pracujecie, jak dobrze pracuje Huta Stalowa Wola - ocenił Macierewicz, dziękując ludziom pracy.

Minister powiedział, że w przekazaniu Krabów na pół roku przed terminem nie chodzi o bicie rekordów. - Chodzi o to, żeby sprostować narastającemu zagrożeniu, które nad Polską wisi. Chodzi o to, żeby nasi potencjalni wrogowie wiedzieli, że my jesteśmy gotowi i że nigdy się nie poddamy; tak, jak wy, przygotowując się do pracy, nigdy się nie poddawaliście - powiedział Macierewicz, zwracając się do załogi i kierownictwa HSW.

- To, co się zdarzyło w ciągu ostatniego roku, to determinacja, by te prace były przede wszystkim realizowane polskimi rękoma, byśmy tutaj w Polsce rozwijali przemysł obronny i by stał się on głównym nośnikiem nowoczesności i rozwoju nowoczesnej Polski - powiedział szef MON.

Pierwsze egzemplarze armatohaubicy - jej wieża jest produkowana na brytyjskiej licencji - otrzymały krajowe podwozie, które okazało się wadliwe. W 2012 r. armia otrzymała osiem wozów. W trakcie prób eksploatacyjnych w blachach pojawiały się pęknięcia, kłopoty sprawiał układ paliwowy, przegrzewał się silnik. HSW miała dostarczyć poprawione wozy, ale kolejne próby ze zmodyfikowanym podwoziem wykazały nowe problemy. W grudniu 2014 główny producent armatohaubicy - należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej Huta Stalowa Wola - podpisała umowę z południowokoreańską firmą Samsung Techwin w sprawie integracji wieży w koreańskim podwoziem K9.

Ze 120 Krabów 36 miało otrzymać podwozia wyprodukowane w Korei, podwozia dla kolejnych 84 miało być wytworzonych na licencji w Polsce.

W piątek w Stalowej Woli Macierewicz oświadczył: To podwozie nie jest z tektury, ono jest prawdziwe. Ono jest na licencji, ale jest realizowane ostatecznie tutaj.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(218)
WYRÓŻNIONE
bubu
8 lat temu
Proponuję zamówić u niejakiego Rydzyka ojca..... ze 100 kropideł samobieżnych..... Przyjmie każdą kwotę....
gorzowianin
8 lat temu
Ciekawe maciar cieszy się z osiągnięć Po bo to PO prowadziła rozmowy w sprawie haubic
Jacbeztwarzy
8 lat temu
Cóż sukces ma wielu ojców. Często bezczelnych.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (218)
kbkb
8 lat temu
największe zagrożenie to sam antonio parówa
bomba jądrowa
8 lat temu
ten pan cieszy się z tej zabawki jak dziecko.
Bert
8 lat temu
Antek a amunicję do tych zabawek już wyprodukowano ?!!!!
zzz
8 lat temu
a do czego te armatki
voyovnick
8 lat temu
Antoś patrzy się jak szpak na p***ę
...
Następna strona