W dwa lata ma powstać Stacja Bazowa Wojskowego Systemu Łączności Satelitarnej. Zobowiązała się do tego spółka Siltec. Będzie to naziemny hub, który ma zarządzać terminalami oraz siecią łączy satelitarnych naszej armii.
Inspektorat Uzbrojenia poinformował o zawarciu umowy ze firmą Siltec Sp. z o. o. wartej ponad 24,9 mln zł. Właśnie tyle ma kosztować rozbudowa łączności satelitarnej wojska - SB WSŁS.
W ciągu 24 miesięcy ma powstać specjalna naziemna stacja uzbrojona w anteny dużej średnicy. Ma być ona centralnym elementem odpowiedzialnym za zarządzanie terminalami oraz siecią łączy satelitarnych – poinformował MON.
Stacja będzie wykorzystywana przez Centrum Wsparcia Teleinformatycznego SZRP i ma służyć do pracy z satelitami telekomunikacyjnymi zgodnymi ze specyfikacją operatorów systemów Intelsat, Eutelsat oraz Skynet.
Technologia łączności satelitarnej w armiach NATO jest używana od lat. Polska aż do końca lat 90. jednak opierała się na rozwiązaniach radiowych. Dopiero zagraniczne misje wymusiły kupno pierwszych, przenośnych średniej wielkości terminali satelitarnych. Obecnie trwa rozbudowa systemu w postaci budowy stacji naziemnych.
Przetarg na tę inwestycję ogłoszono już trzy lata temu, ale dopiero 14 czerwca wyłoniono ofertę podwarszawskiej firmy Siltec, która od 35 lat działa na rynku radiokomunikacyjnym. Postępowanie było opatrzone wieloma klauzulami poufności.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl