Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Bartosz Krzyżaniak
|

Jurgiel chce ogrodzenia na granicy z Białorusią i Ukrainą. Ma pomóc w walce z ASF

62
Podziel się:

Odstrzały dzików w parkach narodowych i rezerwatach oraz zniesienie zakazu odstrzału w okresie lęgowym. Do tego ułatwienia dla myśliwych i budowa ogrodzenia na granicy z Ukrainą i Białorusią. To pomysły rządu na walkę z pomorem świń.

Jurgiel chce ogrodzenia na granicy z Białorusią i Ukrainą. Ma pomóc w walce z ASF
(PAP/Marcin Obara)

- W związku z pojawiającymi się nowymi ogniskami afrykańskiego pomoru świń (ASF) trzeba zaostrzyć działania dotyczące zwalczania tej choroby - zapowiedział w niedzielę Krysztof Jurgiel, minister rolnictwa. Jego zdaniem głównym czynnikiem, przez który rozprzestrzenia się ASF, są dziki.

Tama dla "przenikających" dzików

O planach ministerstwa pisaliśmy na początku lipca w moeny.pl. W niedzielę Krzysztof Jurgiel ujawnił więcej szczegółów. Przy okazji poinformował o zatwierdzonej kilka dni wcześniej przez Senat noweli ustawy ułatwiającej zwalczanie ASF. Teraz czeka na podpis prezydenta.

Jak tłumaczył minister, jedną z nowości w noweli jest to, że będzie możliwy odstrzał sanitarny dzików na terenie parków narodowych i rezerwatów.

Według Jurgiela problemem są też dziki, które "przenikają" do Polski z Białorusi i Ukrainy. Minister stwierdził, że te państwa nie informują, jak dużym problemem jest ASF na ich terenie.

- Rząd podjął decyzję o budowie ogrodzenia, które ma zabezpieczyć przed przenikaniem dzików z Białorusi i Ukrainy na teren naszego kraju - powiedział Krzysztof Jurgiel.

Dopytywany stwierdził jedynie, że w ciągu dwóch-czterech tygodni szczegóły tej sprawy ma przedstawić Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, które będzie nadzorowało prace.

Nadliczbowe dziki do odstrzału

Innym sposobem na zwalczanie ASF w Polsce mają być ułatwienia dla myśliwych. Chodzi o m.in. polowanie z noktowizorem i z nagonką. Zarządzenia w tych sprawach ma przygotować minister środowiska. Jedno z rozporządzeń ma dotyczyć zniesienia zakazu odstrzału dzików w okresie lęgowym.

Jak zapewnił minister, rząd zdecydował, iż do końca listopada na terenach z ograniczeniami (tam, gdzie odnotowano ogniska ASF u świń lub przypadki tej choroby u dzików) liczba dzików ma zostać zredukowana do 0,1 zwierzęcia na km kw, a na pozostałym terenie - do 0,5 zwierzęcia na km kw.

Zobacz także: Zobacz też film o afrykańskim pomorze świń:

Od 15 sierpnia wchodzą też w życie nowe zasady bioasekuracji. Jak powiedziała obecna na konferencji Bernadeta Krynicka, posłanka PiS, obecnie prowadzona jest kampania informacyjna. Rolnicy do 14 sierpnia mają czas na decyzję czy dostosują swoje gospodarstwo do wymogów bioasekuracji, czy też zdecydują o wygaszaniu hodowli. W takim przypadku do połowy września będą musieli złożyć wnioski o wypłatę odszkodowań.

Jurgiel powiedział, że na ten cel zabezpieczonych jest 7 mln zł do końca 2018 r. Rekompensata wynosi 100-120 zł rocznie za jedną świnię.

Choroba ASF pojawiła się w Polsce w lutym 2014 r. Od tego czasu w województwach podlaskim, lubelskim i mazowieckim wykryto 65 jej ognisk. Odnotowano też ponad 400 przypadków ASF u dzików.

Choroba jest niegroźna dla ludzi, ale przynosi znaczne straty gospodarcze. Dotyczą produkcji trzody chlewnej, powodują też poważne ograniczenia w produkcji i sprzedaży wyrobów z mięsa.

gospodarka
zdrowie
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(62)
WYRÓŻNIONE
No way
7 lat temu
Najlepsze ogrodzenia budują Żydzi wokoł Palestyny : .....żelbet, 10 m wysokości + wieżyczki + druty kolczaste + check pointy............... Żaden dzik, żadna świnia się nie przedrze !!
pp
7 lat temu
Pan minister nie mówi, że największym roznosicielem ASF jest człowiek. Brak przestrzegania procedur sanitarnych, pokątny handel warchlakami i tucznikami to jest główny problem. Budowa płotu na granicy nic nie da, to jest temat zastępczy, przy okazji ktoś zarobi na tej "budowie". Czy dziki mają dostęp do chlewni tuczników na 1000szt. jak tam weszły? To człowiek wniósł tam bakterie ! ! ! Przyroda nie lubi próżni, dziki jeżeli będą miały wolny teren przyjdą z innych kierunków. Z dzika zrobiono kozła ofiarnego, bo ktoś musi być winny. Oczywiście jestem za ograniczeniem populacji, ale to nie rozwiąże problemu. Edukacja i trzymanie standardów sanitarnych na ścianie wschodniej jest podstawą do sukcesu.
siwy
7 lat temu
Oby jak najszybciej.Przyhamujemy przy okazji nielegalnych ze wschodu.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (62)
Rafał
7 lat temu
Nie lubię PIS ale pomysł z ogrodzeniem na wschodzie mi się podoba. Przyda się na dziki i nie tylko. Kto wie co za parę lat zacznie do nas ze wschodu(i nie nie tylko)napływać. Może jakaś bliskowschodnia wścieklizna?
Będzie taniej
7 lat temu
Proponuje agrest posadzić albo barszcz Sosnowdkirho
Koks
7 lat temu
Specjalisci z WP od kiedy to dziki mają "legi"? Może jak odyniec przysiadzie na jajach?
Mark
7 lat temu
A macie na płot ,czy będziecie brać pieniądze z podatków , złodzieje ,a może poprosicie żeby unia sfinansowała
EWK
7 lat temu
A TE DZIKI TO NA PEWNO SZPIEDZY
...
Następna strona